Kancelaria premiera Donalda Tuska posiadała wiedzę, że lotnisko w Smoleńsku przed przylotem prezydenta Lecha Kaczyńskiego 10 kwietnia jest nieprzygotowane. Ochronę lotniska BOR powierzył stronie rosyjskiej – milicji, Federalnej Służbie Bezpieczeństwa i Federalnej Służbie Ochrony.

Na lotnisku nie planowano obecności żadnego funkcjonariusza BOR. Złamano tym samym ustawę o Biurze Ochrony Rządu oraz instrukcję HEAD. Konferencja prasowa przewodniczącego Zespołu Parlamentarnego ds. zbadania przyczyn katastrofy Tu-154M Antoniego Macierewicza. 26.10.2011

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Jeden komentarz

  1. „Zostali wystawieni na pożarcie przez psy”.
    Sprawiedliwość się nie spieszy ,ale i się nie spóźnia.(to do Pana -Panie Tusk)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *