Grzegorz Braun, reżyser i publicysta, w rozmowie z Piotrem Korczarowskim podnosi kwestię spoistości naszego państwa. Po raz kolejny wraca temat tzw. „roszczeń żydowskich”, których żyrantami są politycy z USA.

W tym kontekście obecność wojsk amerykańskich w Polsce wydaje się wręcz niebezpieczna zwłaszcza, że ich stosunkowo niewielka liczba nie zmienia geopolitycznego układu sił, a co za tym idzie, nie wpływa na obronność naszego kraju. Oddziały te mogą jednak pełnić rolę straszaka wobec niepokornych rządów w Polsce. Zdaniem Brauna pierwsze ostrzeżenie zostało już wysłane. Chodzi o wydarzenia przed Sejmem, do których doszło w okolicach świąt Bożego Narodzenia. „To było tylko i aż dyscyplinowanie Jarosława Kaczyńskiego oraz jego ministrów. Pokazywanie im jaka jest skala możliwości” – mówi Braun. Być może takie właśnie sygnały leżą u podstaw zerwania rozmów z Chinami ws. strategicznego partnerstwa przy budowie tzw. „jedwabnego szlaku”. Najpierw zarzucono projekt budowy kanału śląskiego, tj. połączenia koryta Odry i Wisły, na którym również zależało naszym południowym sąsiadom z Czech, a chwilę później Polacy usłyszeli, że MON nie sprzeda działki pod terminal kolejowy w Łodzi, gdzie dotychczas rozładowywane są pociągi z Chin.

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0