Problem jest wiekszy – nawet gdyby czesc tych sluzb chciala sie zmienic to nie pozwola im OBAJ nasi sasiedzi. W przypadku Niemiec mozna zrobic tak: dzialania ich sluzb specjalnych przeciwko Polsce to atak na kraj NATO. To element wojny hybrydowej. A Niemcy po II Wojnie Swiatowej juz nigdy nie mialy tak robic. Zmusic ich do przekazania dla NATO calosci ich sluzb specjalnych dzialajacych na kierunku Polski… i NATO wykorzysta je do naprawy sytuacji tutaj. Ten obszar – wschodnia flanka, jest zbyt wazny dla NATO i Zachodu aby Niemcy wspieraly przeciwnikow NATO w rozbijaniu nas.
Problem jest wiekszy – nawet gdyby czesc tych sluzb chciala sie zmienic to nie pozwola im OBAJ nasi sasiedzi. W przypadku Niemiec mozna zrobic tak: dzialania ich sluzb specjalnych przeciwko Polsce to atak na kraj NATO. To element wojny hybrydowej. A Niemcy po II Wojnie Swiatowej juz nigdy nie mialy tak robic. Zmusic ich do przekazania dla NATO calosci ich sluzb specjalnych dzialajacych na kierunku Polski… i NATO wykorzysta je do naprawy sytuacji tutaj. Ten obszar – wschodnia flanka, jest zbyt wazny dla NATO i Zachodu aby Niemcy wspieraly przeciwnikow NATO w rozbijaniu nas.
Kompradorzy byli protestantami?