Pod Urzędem Rady Ministrów na Al. Ujazdowskich rozbili się zwolennicy KOD oraz samotny zwolennik PIS, pan Zygmunt Poziomka. Do pana Zygmunta podszedł zwolennik poprzedniego rządu, który nie chciał ujawnienia swojej tożsamości. Rozgorzała zażarta dyskusja.

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

2 komentarze

  1. Krótko: gdyby takie coś, jak ten hołociarz z „kod-u” przyszło pod moje drzwi i chciało tak wykrzykiwać i terkotać – poszczuł bym psami.

  2. chytry obżarty na majątku zagrabionym wszystkim POLAKOM ten KODowy prowokator używający (świadomie) kłamliwych argumentów wobec Pana z PiS winien na koniec usłyszeć odpowiedź na zadane pytanie wobec Pana z PiS że się nie załapał na rozkradanie -zatem Pan z PiS powinien odpowiedź temu bolszewikowi udającemu demokratę że owszem nie załapał się ponieważ NIE KRADŁ bo to co KODowców nie hańbi (kradzież ) pana z PIS po prostu brzydzi KRADŁY wszystkie WSZYSTKIE dosłownie wszystkie rodziny komunistycznych pracowników w fabrykach pracy i resortów siłowych (milicja WSIoki eS Beki OPZZety ZNPowcy nie mylić z ZMP ale to jest to samo oraz ORMOwcy i rodziny konfidentów ulokowanych w zakładach pracy ) a KODowiec wnet podwinął by czerwony ogon POd siebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *