4 komentarze

  1. Polski badacz,autor oryginalnego podziału na cywilizacje,Feliks Koneczny EKONOMIĘ niesłużącą krajowi,w którym jest stosowana nazwał ŻYDOWSKA.

  2. A ja mam wrażenie, że cała polska debata jest od skrajności do skrajności. Z jednej strony jakieś mafie „udowadniają” że wszystko co państwowe musi być zlikwidowane w ramach „wygaszania”. Ale z drugiej utopijna wiara, że tylko co sprywatyzowane ma szanse na życie (panie Michalkiewicz, czy zdaje sobie Pan, że paradoksalnie nawoływaniem do bezwzględniej prywatyzacji wspiera pan te antypolskie działania od 1990 r.). Mówi pan o jakiś Hindusa.. Kiedyś FSO kupili Koreańczycy. I co???? Hula wiatr. A może zaproponuje Pan, aby to Niemcy zarabiali na naszych surowcach??? Istotą problemu nie jest własność państwowa sektorów strategicznych; ale problemem jest mierność czy złodziejstwo rządzących państwem. Za wjechanie w drzewo nawet najlepszym samochodem ponosi winę kierowca, a nie samochód. Propozycje Pana to dalsze „wygaszanie” i prywatyzowanie, które już w ciągu 25-lat prawie całkowicie zniszczyły polski przemysł. Nie posądzam Pana o złe intencje, wręcz przeciwnie – myślę, że Pan ma je dobre. A potrzeba nam równowagi gospodarczej aby nie było ani komunzmu ani utopijnej gospodarki bezwzględnie liberalnej, która państwu i narodowi służy najmniej! Zwłaszcza, w narodzie tak ograbionym – gdy prywatnym właścicielem tak dużego zakładu będzie mógł być tylko albo agent z układów albo obcy. A jak udowodniłostatni kryzys w Europie, kapitał jednak ma narodowość. Więc oddanie tego co dla nas strategiczne obcym właścicielom jest bardzo ryzykowne. Reasumując nie pozbywajmy się samochodu (państwowej własności strategicznych gałęzi gospodarki), ale zadbajmy o lepszego kierowcę! Z poważaniem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *