To nie polityka tylko lizanie d** Ukraińcom. Jedzie motłoch do Polski i przemyca fajkę w samochodach. Kolejka na wjazd do Polski to 48 godzin, rok temu 6 godzin. Kontrabanda idzie na maxa. W drugą stronę zorganizowane grupy organizują wywóz towarów ze zwrotem VATu. Ci co mieszkają blisko granicy trzepią nieopodatkowany hajs i naprawdę dobrze się dorabiają, lepiej niż Polska średnia krajowa.
To nie polityka tylko lizanie d** Ukraińcom. Jedzie motłoch do Polski i przemyca fajkę w samochodach. Kolejka na wjazd do Polski to 48 godzin, rok temu 6 godzin. Kontrabanda idzie na maxa. W drugą stronę zorganizowane grupy organizują wywóz towarów ze zwrotem VATu. Ci co mieszkają blisko granicy trzepią nieopodatkowany hajs i naprawdę dobrze się dorabiają, lepiej niż Polska średnia krajowa.