Dr Jan Przybył opowiada o pogańskich celtyckich korzeniach święta Halloween, które w obecnych czasach stało się komercyjnym dniem kiczu i tandety.
+1
+1
+1
+1
+1
+1
Dr Jan Przybył opowiada o pogańskich celtyckich korzeniach święta Halloween, które w obecnych czasach stało się komercyjnym dniem kiczu i tandety. +1 0 +1 0 +1 0 +1 0 +1 0 +1 0 Facebook Twitter Email
No wszystko ładnie i pięknie, pan doktor, jak najbardziej kompetentnie opowiedział nam o obcym kulturowo Halloween, oczywiście napiętnował, że nie chrześcijańskie itp…Ale w słowiańskiej, żeby nie powiedzieć polskiej tradycji istniał, w co prawda w szczątkowej formie istnieje nadal, i miejmy nadzieję, że nie przestanie istnieć, piękny obrzęd Dziadów, który jak mniemam, znacznie bardziej zasługuje na uwagę pana doktora i na czas odbiorców jego wypowiedzi. Ale pan doktor, jakoś dziwnie, nie jest skłonny do wynurzeń na ten temat. Chyba dlatego, że nie będzie mógł o nim powiedzieć, że jest pogański…
Dlaczego nie?
W chrześcijaństwie nie ma miejsca ani na Halloween, ani na Dziady. Przy tym to pierwsze to przede wszystkim komercha i wiedzione Zachodem nakręcanie pretekstu do imprezy albo szukanie przywiązania do rytuałów w miejsce pustki.
Dlatego, że nie jest pogańskie.
Owszem, jest.. 2 Listopada, czyli Dzień Zaduszny, jest świętem kościelnym, przywłaszczonym sobie przez kościół z tradycji Dziadów. Kościół nie mógł zwalczyć tego „pogańskiego” obrządku, więc włączył go do swoich świąt i nazywa go świętem chrześcijańskim (nie jedyny raz zresztą)
Zaadaptowane, czy nie zaadaptowane, cały światopogląd uzasadniający Dziady nie występuje i nie jest kompatybilny z chrześcijaństwem.
Jeszcze usłyszę, że w zachodniej Europie palą znicze bo Dziady.
Owszem, jest jak najbardziej kompatybilny z chrześcijaństwem. Gdyby nie był, to kościół by sobie go nie przywłaszczył.
http://nwonews.pl/dyskusja,6314,0
mnie sie najlepiej podobaly nasze zaduszki….mialy wlasny tajemniczy czar i byly bardziej mistyczne
Madre slowa!, dziekuje, 😉