Mnie z kolei zastanawia cos innego. W naturze nic sie nie rodzi madrzejszego. Jedynie predyspozycje noworodka sa rozne. Jeden szybciej sie uczy, drugi wolniej, ale bez wiedzy podstawowej. Wiec nauka podstaw powinna byc sprecyzowana, opracowana i niezmienialna, gdyz to ma byc fundament na ktorym zbuduje sie przyszlosc noworodka. Pozniej mozna zmieniac programy, a nawet trzeba, bo to laczy sie z rozwojem cywilizacji! Idiotyzmem jest mniemac, ze noworodek szybciej pozna literke ze zmienionego elementarza. Reszta to idiotyzmy plynace od skorwialych biznesmenow, ktorzy oszukujac, pasa swoje parszywe mordy!
Mnie z kolei zastanawia cos innego. W naturze nic sie nie rodzi madrzejszego. Jedynie predyspozycje noworodka sa rozne. Jeden szybciej sie uczy, drugi wolniej, ale bez wiedzy podstawowej. Wiec nauka podstaw powinna byc sprecyzowana, opracowana i niezmienialna, gdyz to ma byc fundament na ktorym zbuduje sie przyszlosc noworodka. Pozniej mozna zmieniac programy, a nawet trzeba, bo to laczy sie z rozwojem cywilizacji! Idiotyzmem jest mniemac, ze noworodek szybciej pozna literke ze zmienionego elementarza. Reszta to idiotyzmy plynace od skorwialych biznesmenow, ktorzy oszukujac, pasa swoje parszywe mordy!