Nie milkną echa wystąpienia kaczystowskiej premier rządu Beaty Szydło w Auschwitz. Niemieckie media są oburzone. „To obrzydliwe!” – grzmi „Sueddeutsche Zeitung”. Co prawda po stronie kaczystów stanęło Forum Żydów Polskich, ale nie od dziś wiadomo, że ten kto staje po stronie kaczyzmu automatycznie traci głos w debacie publicznej. Taki głos się po prostu nie liczy.

Liczą się natomiast opinie postępowego dziennikarstwa. Oto tow. red. Lis postawił na Twitterze bardzo odważną tezę: „Jeszcze parę chwil potrwają rządy PIS i ofensywa nazioli, a naprawdę nikogo nie będą dziwić polskie obozy zagłady”. Inspiracją do tego śmiałego wpisu był artykuł działacza Partii Janusza Lewandowskiego pod wiele mówiącym tytułem: „Jeszcze trochę i świat uwierzy w polskie obozy zagłady”. W artykule tym rozwiązana została zagadka „polskich obozów”. Otóż za wszystkim stoją kaczyści. Oznacza to, że akcja „German Death Camps” przeprowadzona przez Fundację Tradycji Miast i WSI pod siedzibą ZDFu była źle adresowana. Przeprosić powinna nie niemiecka stacja, lecz Kaczyński, Szydło i Duda – prawdziwi sprawcy szowinizmu, rasizmu i wszelkiego zła. By żyło się lepiej!

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0