Olaf Wojak

2 komentarze

  1. Wywiad zaczął się ciekawie ale potem to jak zwykle opowiadanie, że gdzie indziej jest lepiej, przy czym chyba nie do końca zdaje on sobie sprawę jak jest gdzie indziej. To takie typowo polskie bajdurzenie. Niestety ten pan popada w sprzeczności. Najpierw opowiada o tym, że Polska sama powinna poszukiwać własnych rozwiązań, żeby za chwilę opowiadać jak to jest dobrze na przykład ze służbą zdrowia na Filipinach (w domyśle – powinniśmy ich naśladować). Albo to stwierdzenie, że na Filipinach są ludzie bedni ale nie widział umierających pod płotem. Moim zdaniem powinien unikać takich nacechowanych emocjonalnie zwrotów bo one zwykle są dalekie od prawdy i wytwarzają w umyśle słuchacza fałszywy obraz rzeczywistości. Jakby dobrze poszukał to znalazł by tam taką biedę jakiej w Polsce nikt nie widział na oczy. Z tą prywatyzacją służby zdrowia i ubezpieczeniami prywatnymi to też jest pic na wodę. Powinien się przyjrzeć co firmy ubezpieczeniowe wyprawiają np. w USA. Wolny rynek to mit.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *