2 komentarze

  1. Czym bardziej zglebiam polityke, tym wiekszy niepokoj zatrowa moje zycie.
    Ucieklem z Polski u schylku PRLu, to znaczy indywidualnie zalatwilem se kontrakt, a pozniej widzac te przemiany w Polsce, zadecydowalem nie powracac, pomimo wielu targajacych nostalgii, ma dusze. Dzisiaj wiem, ze postapilem slusznie, a to co we mnie pozostalo z Polaka, to ogromne wspolczucie ludziom zarzadzanym przez zwykle kanalie. Miotam sie pomiedzy tymi propozycjami politycznymi, ale nie dla tego, ze widze jakas alternatywe odnosnie Polski, ale po prostu zachowuje sie jak kibic na meczu, ktory wie jak powinno wygladac widowisko z tym ze gracze sa z okregowki, ktorzy chca zdobyc mistrzostwo swiata. Zadno ugrupowanie, zaden polityk nie przyblizyl sie do zyczen Polaka, do zyczen czlowieka rozumnego! Patrzac na te parszywe oblesne mordy z ekranow tv, ktore niczego dobrego, nawet nie wroza. Jednego nie moge zrozumiec i moze dla tego protestuje w mozliwych miejscach do takiej dzialalnosci, ale czy o to w tym wszystkim powinno sie walczyc, gdy odwieczne zasady wyraznie wskazuja droge ktora powinien kroczyc czlowiek rozumny? Demoralizacja czlowieka niczym kataklizm degeneruje wszystkie dziedziny zycia, a glosu o rozwage z nikad! Nawet Papiez chce lamac odwieczne zasady moralnosci kosciola, wiec czego mozemy sie spodziewac od zwyklych, prymitywnych szubrawcow, ktorzy niczym szczury w panice, pchaja sie do polityki! Reasumujac ich dzialalnosc polityczna, az trudno uwierzyc, ze blazen, ktory widzi zlo, krzyczy o karanie zla, ale juz zapomina o zasadach ktore cechuja prawego czlowieka, a ktore sa potrzebne do funkcjonowania panstwa. Polska w swej „wolnosci” zostala zdemoralizowana. Polacy zostali zarazeni jakims wirusem, ktory w zastraszajacym tepie zabija zdrowe komorki. Z ogromna przykroscia, ale musze to stwierdzic, ze Polacy w swej indywidalnosci motywowanej Komorowskiego wolnoscia, stali sie niczym wariaci. Byc moze, ze ja tez jestem nienormalny, ale majac porownanie jakies, pozostane przy swojej diagnozie. Jedno co mi pozostaje z mojego pochodzenia, to ogromny wstyd za to co dociera do mych znajomych, z ktorymi obcuje. Dla innych mam odpowiednie argumenty na obrone. Np. Jak mozna holubic komunistycznego bandyte, jakim jest Kwach, czy Miler w przypadku zwalczania komunizmu? To zamyka temat w sprawie glupot, nikczemnosci, ktore mi czasami zarzucaja! Jednego jestem pewien, ze gdyby znalazl sie polityk, ktory by przemowil ludzkim glosem w sprawach tych wszelkich nikczemnosci i ukazal droge ktora powinno sie podazac, Polacy by zgrupowali sie wokol slusznej idei i zwyciezyli! W innym przypadku, pozostaje rezygnacja, egoizm i walka o swoj byt, a ja tez mysle opuscic ten raj dla trutni jakim sie zaczyna prezentowac Europa, z tym ze ja moge decydowac o sobie w odroznieniu od przecietnego Polaka!

Skomentuj Jacek Irys Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *