Okazuje się, że są wewnątrz Kościoła środowiska, które cieszy, gdy człowiek, który wypłynął na bluźnieniu i szkalowaniu Kościoła powie coś miłego o papieżu. Czyż to nie rodzaj jakiegoś straszliwego kompleksu ludzi Kościoła wobec świata celebrytów?

Jakie masz odczucia?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

5 komentarzy

Skomentuj Margaret Rutkowska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *