Dlaczego mężczyźni są potrzebni dziś bardziej niż kiedykolwiek?
Maria Woźniak
28 komentarzy
tylko skad ich wziac? uwazam ze wojny i PRL zlikwidowaly w Europie Srodkowej gatunek mezczyzny, 30% to zwykli zdrajcy ojczyzny ( TW) , 40% to zdrajcy swoich żon (rozwody, przemoc, gwalty) i kolejne 40% to zdrajcy swoich dzieci (alimenciarze oraz ci, ktorzy ich kryja)….
To samo mogłbym stwierdzic o kobietach z wlasnego doswiadczenia ze wiekszosc to wyrafinowane s….nastawione na kase i łatwe zycie nie majace zadnych skrupółow…zapewniam ze jakis procent normalnych facetow jeszcze istnieje
nudne bo mózgi nie których osobników nie wykształciły zdolności słuchania ze zrozumieniem. Nie oglądaj takich wykładów, tu jest coś dla ludzi na Twoim poziomie. https://www.youtube.com/watch?v=WnE6TuJt3G4
Jak chłop w Polsce zarobi 1500 zł to może utrzymać sobie kota a nie rodzinę. Jak chce być chłopem zostaje przestępcą albo spierdala za granicę zachodnią gdzie może normalnie funkcjonować.
Zarabiam więcej niż 1500 to znaczy co? Jestem mało męski, nie kwalifikuję się do pozycji „chłop (pipa) zarabiający 1500”, czy może ten Twój cytowany „chłop” to pizda nie chłop?
Ciekawa analiza aczkolwiek dużo wniosków moim zdaniem jest nietrafnych. Przykład tego, że faceci więcej czasu przeznaczają na rzeczy związane z 'nauką i pracą’ i przez to później wchodzą w te wszystkie sfery niż kobiety. Całkowicie się nie zgodzę, że wynika to z potrzeby rywalizacji. Dlaczego moim zdaniem tak się dzieje? Kto w społeczeństwie jest pociągany do odpowiedzialności jeżeli przykładowo kobieta jest w ciąży, a w domu 'nie ma co do garnka włożyć’? Facet. Kto pociągany jest do odpowiedzialności jeżeli małżeństwo nie ma gdzie mieszkać? Facet. Takich przykładów można mnożyć. Dlatego więc faceci przeznaczają więcej czasu na edukację, by mieć w późniejszym etapie lepszą pracę i móc wyżywić rodzinę, Niestety, przeciętny człowiek jest dzisiaj do tego zmuszony poprzez podatki i ekonomię, gdyż coraz ciężej znaleźć pracę z dobrymi zarobkami netto (bo to co zarabiamy brutto to tylko liczba). Nie ma to moim zdaniem związku z rywalizacją. Podobnie jest z innymi wnioskami przytoczonymi w w/w filmie.
Cały ten wykład pełen jest błędnie wyciagnietych wniosków. Pani psycholog nie rozumie mężczyzn, ich motywacji życiowych i ograniczeń. Dopiero w ostatnim zdaniu mówi o kreatywności i intelekcie.
Ale gdy człowiek się wsłucha, to ona gada jak potłuczona. Statystyki z dupy, dla przykładu stawia znak równości pomiędzy % facetow przyznajacych sie do ogladania porno, a % uzaleznionych. Ma ból tyłka, o to ze kobiety porzuciły swoje naturalne role, a dla facetów związki malżeńskie stają się nieopłacalne, a wręcz niebezpieczne. Kiedyś, by móc kopulować – nie okryc siebie i partnerki hanba, slub itp. Byl wskazany. Bycie rozwodnikiem skazywalo na ostracyzm i mialo sie jakakolwiek pewnosc, ze druga polowka nie zostawi Cie, zabierajac majatek. Przy latwo dostepnym seksie, pornografii itp. czesc pasazerow wysiadla z pociagu, do ktorego bilet i tak juz byl dla nich zbyt drogi. Kobiety obecnie porzucily swoje role, jednoczesnie wymagajac od mezczyzn pozostania przy swojej. Ta kobieta ma ból tyłka o to, ze faceci robia co chca. Albo jej pierdololo ze dojrzalosc to stala wieloletnia praca i placa i mezczyzni sa niedojrzali… To potem sie dziwic ze mezczyzni zarabiaja lepiej, jak przy pierwszej okazji ida tam, gdzie dadza im wiecej.
Pięknie o ojcu mówi psycholog i ten sam psycholog orzeka o tym aby ojciec nie widział dziecka. Zakaz kontaktu z dzieckiem – ja mam. Albo kontakt 2 godziny na tydzień. Trzeba wejść z tą myślą do Sądów Rodzinnych
Z całym szacunkiem dla Pani Woźniak ale z Pani wypowiedzi bije potęga idiotyzmu. Wskazówka: proszę przeprowadzić badania na temat wpływu emancypacji kobiet i ruchów feministycznych a znajdzie Pani związek pomiędzy aktualnymi zachowaniami mężczyzn. Żenada!
Oczywiście, że jakiś procent istnieje. Myślę też, że Twoja ocena kobiet wynika z tego, iż miałeś wyjątkowego pecha trafiając tylko na takie kobiety, A może tylko takie kobiety swoją osobowością przyciągasz.
I jeszcze jedno, Prelegentka nie nazwała w swoim wykładzie mężczyzn w tak drastyczny sposób, jak Ty nazwałeś kobiety. Co tylko potwierdza współczesne podejście młodych mężczyzn do współczesnych młodych i nie tylko młodych kobiet. Znam to z autopsji.
tylko skad ich wziac? uwazam ze wojny i PRL zlikwidowaly w Europie Srodkowej gatunek mezczyzny, 30% to zwykli zdrajcy ojczyzny ( TW) , 40% to zdrajcy swoich żon (rozwody, przemoc, gwalty) i kolejne 40% to zdrajcy swoich dzieci (alimenciarze oraz ci, ktorzy ich kryja)….
Troszkę za dużo tych procent ;P
Fakt
Powiedzmy ze niektorz zdradzaja zarowno swoje partnerki, jak i dzieci
To samo mogłbym stwierdzic o kobietach z wlasnego doswiadczenia ze wiekszosc to wyrafinowane s….nastawione na kase i łatwe zycie nie majace zadnych skrupółow…zapewniam ze jakis procent normalnych facetow jeszcze istnieje
A Pani Bo to Matka Boska Polka Dziewica na zawsze niepokalanie poczęta…
Spoko. Bedzie wojna to się odrodza a pizdy zgina. Taka kolej rzeczy.
Nie jestem w żadnej z tych grup.czyli jestem Jedyny.
bardzo mądry wykład!
Fantastyczny wykład! Gorąco polecam
Maria, nudna idiotka co niszczy miłość handel za kasa… czyli k…
nudne bo mózgi nie których osobników nie wykształciły zdolności słuchania ze zrozumieniem. Nie oglądaj takich wykładów, tu jest coś dla ludzi na Twoim poziomie. https://www.youtube.com/watch?v=WnE6TuJt3G4
ciekawe ale jak to przy badaniach naukowych za dużo statystycznego bełkotu
(y)
Jak chłop w Polsce zarobi 1500 zł to może utrzymać sobie kota a nie rodzinę. Jak chce być chłopem zostaje przestępcą albo spierdala za granicę zachodnią gdzie może normalnie funkcjonować.
Coś w tym jest
Zarabiam więcej niż 1500 to znaczy co? Jestem mało męski, nie kwalifikuję się do pozycji „chłop (pipa) zarabiający 1500”, czy może ten Twój cytowany „chłop” to pizda nie chłop?
I co z tego że więcej, jak chcesz godnie utrzymać rodzinę musisz zarabiać przynajmniej te 5k. A ile osób w polsce tyle zarabia ?
Stad wniosek, że większość to … pipy 🙂
Ciekawa analiza aczkolwiek dużo wniosków moim zdaniem jest nietrafnych. Przykład tego, że faceci więcej czasu przeznaczają na rzeczy związane z 'nauką i pracą’ i przez to później wchodzą w te wszystkie sfery niż kobiety. Całkowicie się nie zgodzę, że wynika to z potrzeby rywalizacji. Dlaczego moim zdaniem tak się dzieje? Kto w społeczeństwie jest pociągany do odpowiedzialności jeżeli przykładowo kobieta jest w ciąży, a w domu 'nie ma co do garnka włożyć’? Facet. Kto pociągany jest do odpowiedzialności jeżeli małżeństwo nie ma gdzie mieszkać? Facet. Takich przykładów można mnożyć. Dlatego więc faceci przeznaczają więcej czasu na edukację, by mieć w późniejszym etapie lepszą pracę i móc wyżywić rodzinę, Niestety, przeciętny człowiek jest dzisiaj do tego zmuszony poprzez podatki i ekonomię, gdyż coraz ciężej znaleźć pracę z dobrymi zarobkami netto (bo to co zarabiamy brutto to tylko liczba). Nie ma to moim zdaniem związku z rywalizacją. Podobnie jest z innymi wnioskami przytoczonymi w w/w filmie.
Cały ten wykład pełen jest błędnie wyciagnietych wniosków. Pani psycholog nie rozumie mężczyzn, ich motywacji życiowych i ograniczeń. Dopiero w ostatnim zdaniu mówi o kreatywności i intelekcie.
Jak można skontaktować się z tą panią/kobietą?
Ale gdy człowiek się wsłucha, to ona gada jak potłuczona. Statystyki z dupy, dla przykładu stawia znak równości pomiędzy % facetow przyznajacych sie do ogladania porno, a % uzaleznionych. Ma ból tyłka, o to ze kobiety porzuciły swoje naturalne role, a dla facetów związki malżeńskie stają się nieopłacalne, a wręcz niebezpieczne. Kiedyś, by móc kopulować – nie okryc siebie i partnerki hanba, slub itp. Byl wskazany. Bycie rozwodnikiem skazywalo na ostracyzm i mialo sie jakakolwiek pewnosc, ze druga polowka nie zostawi Cie, zabierajac majatek. Przy latwo dostepnym seksie, pornografii itp. czesc pasazerow wysiadla z pociagu, do ktorego bilet i tak juz byl dla nich zbyt drogi. Kobiety obecnie porzucily swoje role, jednoczesnie wymagajac od mezczyzn pozostania przy swojej. Ta kobieta ma ból tyłka o to, ze faceci robia co chca. Albo jej pierdololo ze dojrzalosc to stala wieloletnia praca i placa i mezczyzni sa niedojrzali… To potem sie dziwic ze mezczyzni zarabiaja lepiej, jak przy pierwszej okazji ida tam, gdzie dadza im wiecej.
Nie mówi się ” w dwutysięcznym piętnastym”. To jest macierewizm
Pięknie o ojcu mówi psycholog i ten sam psycholog orzeka o tym aby ojciec nie widział dziecka. Zakaz kontaktu z dzieckiem – ja mam. Albo kontakt 2 godziny na tydzień. Trzeba wejść z tą myślą do Sądów Rodzinnych
Z całym szacunkiem dla Pani Woźniak ale z Pani wypowiedzi bije potęga idiotyzmu. Wskazówka: proszę przeprowadzić badania na temat wpływu emancypacji kobiet i ruchów feministycznych a znajdzie Pani związek pomiędzy aktualnymi zachowaniami mężczyzn. Żenada!
Oczywiście, że jakiś procent istnieje. Myślę też, że Twoja ocena kobiet wynika z tego, iż miałeś wyjątkowego pecha trafiając tylko na takie kobiety, A może tylko takie kobiety swoją osobowością przyciągasz.
I jeszcze jedno, Prelegentka nie nazwała w swoim wykładzie mężczyzn w tak drastyczny sposób, jak Ty nazwałeś kobiety. Co tylko potwierdza współczesne podejście młodych mężczyzn do współczesnych młodych i nie tylko młodych kobiet. Znam to z autopsji.
Rozpad rodziny i rozwód nie bierze się z niczego.