Był ostatnim żyjącym dowódcą polskiego dywizjonu powietrznego z okresu II wojny światowej
Odszedł Franciszek Kornicki, pilot m. in. w Dywizjonie 303??
Jeszcze 2 miesiące temu wygrał w głosowaniu Muzeum Królewskich Sił Powietrznych i dziennika The Telegraph na bohatera wystawy na stulecie RAF w 2018 roku. Skończył sto lat.RIP pic.twitter.com/XSx3AljCXA
— PL1918 (@PL1918) 17 listopada 2017
R.I.P.
https://youtu.be/prTOZsP2ea0
Myśliwcy, nazwa szczególnie ważna, gdyż przez całe dziesięciolecia lekceważono i pomijano milczeniem rolę tych szczególnych mężczyzn. Myśliwiec, szkoła Dęblińska wykształciła Asów Polskich Sił Powietrznych, posiadali cechy szczególne, była to nasza podniebna Husaria, niezwykle inteligentni, doskonale wyszkoleni, w walce obronnej 1939 z największym bohatestwem broniący Naszej Ziemi. W walce postępując zgodnie z zasadami kodeksu honorowego, zdumieni bestialstwem i brakiem jakichkolwiek zasad etycznych Luftwaffe walczyli zaciekle do końca. Mając w sercach obrazy Polskiego wrześniowego nieba całego w ogniu, mając wiedzę kim jest Niemiec, potrafili walczyć. Dzięki ich bohaterstwu batalia o Anglię odniosła sukces.Po wojnie szybko zapomniani z trudem ukladali swoje życie z dala od kraju, do którego nie mieli już powrotu. Mogłabym pisać długo jak długa jest lista Polskich imion i Nazwisk Puchaczy, Sów, każdy z nich jest bliski mojemu sercu i duszy, gdyż kochać niebo, latać z taką wirtuozerią i walczyć do końca mógł tylko marzyciel.
RIP komandor