Witold Gadowski o zaskakującej prowokacji dziennikarskiej – reporterzy stworzyli Piotra Niewiechowicza, fikcyjnego eksperta, który w parę chwil zdobył uznanie branży. Będzie też o tym, jak zwykłe odpady zagrażają Zatoce Gdańskiej, a także o Festiwalu w Opolu, który w tym roku ma jednak się odbyć w czerwcu.

https://www.youtube.com/watch?v=ISUIxtWRAH8

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Jeden komentarz

  1. Do Gdańska, Sopotu i Gdyni, a także do Władysławowa i Pucka nie ma co jeździć przez najbliższe dwa lata. Totumfaccy adamowicza rozgadują na prawo i lewo, że woda w Zatoce Gdańskiej już jest czysta. Chcą zaczarować rzeczywistość i bezczelnie oszukują ludzi, że można się kapać. To zwykłe łgarstwo. Niektórzy teraz już łykają mocne antybiotyki i leczą się z bakterii po kontakcie z wodą Zatoki. Taka jest prawda.

Skomentuj Jan Kawiński Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *