Platforma Obywatelska zapowiadała 1 milion osób. A wyszło jak w sondażach.

Opozycja totalna w dniu dzisiejszym przestała już istnieć

162 komentarze

  1. Platformersi i Kodomici nie maja pojecia jak sie bawic na ulicy podczas marszu. Maja te swoje glupie trabki i to wszystko.

    Jak prawdziwi patrioci marszuja wyglada to zupelnie inaczej:)

    1. Wierzę, że tak się w t!woim zadupiu mówi – dlatego nauczony doświadczeniem, nie pokazujesz publicznie swojej parszywej paszczy <3 może jednak zaryzykujesz? Ostatnio bardzo modne są Pokemony, nawet taką grę stworzono...byłbyś unikatem, zapewniam :)!

    2. Słaby jesteś t!y, anonimie. Tak słaby, że na pewno nie słyszałeś o ochronie dóbr osobistych z art. 23 KC, w tym WIZERUNKU. Być może sprawię t!obie tę przyjemność i w praktyce przekonasz się na czym to polega. Powodzenia!

    3. Jedynie zablokowalem dostęp dla takich śmieci i życiowych ZER jak ty 😀 swoją drogą, chyba wpadłem ci w oko cwelu, skoro zapisujesz w swoim złomie moje foto hahaha <3

  2. Buahahaha to już prawicowa propaganda pokazywała zdjęcia z całym placem ludzi mówiąc ze jest 9 tys a Wy nagle znalezliscie zdjęcie jak juz się wszyscy rozeszli albo dopiero zbierali. Level hard

  3. Pozwolę sobie odpowiedzieć. Apeluję, aby środowiska które tak często (niekiedy całkiem słusznie) skarżą się na manipulacje tzw. mainstreamowych mediów, same nie tworzyły manipulacji, bowiem całkowicie odbiera im to wiarygodność i jest zwyczajnie słabe. Mianowicie, zdjęcie, które jest załączone jest z godziny 15:53. W tym momencie zakończyła się już oficjalna część marszu (około 5 minut wcześniej). Na zdjęciu widać, iż w tym momencie na scenie jest zespół Big Cyc. Pierwsi ludzie doszli na Plac Konstytucji około godzinę wcześniej. Przemówienia polityków zaczęły się około pół godziny wcześniej. W momencie który przedstawia załączone zdjęcie większość ludzi rozeszła się już do domu – polecam zwrócić uwagę na lewy dolny róg, na którym widać odpływ ludzi chodnikiem przy ul.Marszałkowskiej. Część osób po dojściu na Plac Konstytucji od razu szła do domu podczas gdy inni jeszcze nie doszli. Na tym polega specyfika „marszu”, że ludzie idą z punktu A do punktu B, w przeciwieństwie do „wiecu”, który ma zgromadzić jak najwięcej „stojących” w jednym miejscu. Przeto miarodajne do oceny liczebności marszu 6 maja jest ilość osób idących z Placu Bankowego do Placu Konstytucji, a nie stojących na jednym czy drugim placu. Fakty są takie (do obiektywnego sprawdzenia), że pierwsi członkowie marszu dotarli do Placu Konstytucji w momencie w którym ostatni dopiero opuszczali Plac Bankowy. Ludzi nie znających Warszawy informuję, że oba place dzieli około 3 km (dokładnie 2,6 km), a połączone są dosyć szeroką ulicą Marszałkowską. Nie sposób uznać, że taka powierzchnia była wypełniona przez 12 tys. ludzi. Jest to niemożliwe. Oceniając tak ten marsz liczba około 80 tys. osób jest jak najbardziej uprawiona. Proszę, żebyście oceniali liczebność marszów „drugiej strony” na podstawie zdjęć idącego marszu, tak jak robicie to w przypadku Marszów Niepodległości, gdzie szczycicie się widokiem wypełnionych idącymi osobami Alei Jerozolimskich czy Mostu Poniatowskiego, a nie zdjęciami wiecu kończącego marsz pod Stadionem Narodowym i to po jego oficjalnym zakończeniu. Pozdrawiam serdecznie i apeluję o rzetelność, jeśli sami od innych jej wymagacie.

  4. I znowu będą się sprzeczać ile ludzi było nieważne kto ich liczył ?byli ,przeszli,i poszli dalej dzień minął ale politycy i dziennikarze muszą mieć zajęcie więc podpuszczają ludzi do dyskusji i opluwania się nawzajem żałosne

  5. 100.tys ludzi nie rozejdzie się szybciutko w ciągu 5 minut, do tego trzeba więcej czasu, więc szkoda nawet polemizować z powyższym wpisem.

Skomentuj Mateusz Pleban Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *