Czy myślicie że tylko na Ukrainie są ludzie którzy popierają Rosję?Bo ja wręcz twierdzę, że w naszym kraju mamy duży odsetek społeczeństwa które bez zająknięcia przeszliby na stronę Rosji.Sam fakt postępowania w sprawie tragedii Smoleńskiej mówi nam wiele kto kieruje naszym państwem i do kogo im bliżej.Obecne postępowanie rządu w sprawie Ukrainy to wzmocnienie spadających notowań wobec zbliżających się wyborów,bo gdyby to była poprawna polityka wschodnia nie było by takich wypowiedzi jakie słyszeliśmy z ust R.Sikorskiego.Kim jest Rosja określił to śp.L.Kaczyński w 2008 na wiecu w Gruzji,co wówczas usłyszeliśmy z ust tych którzy obecnie udają swą poprawność wobec Rosji,czy nie jest to hipokryzja?
Czy myślicie że tylko na Ukrainie są ludzie którzy popierają Rosję?Bo ja wręcz twierdzę, że w naszym kraju mamy duży odsetek społeczeństwa które bez zająknięcia przeszliby na stronę Rosji.Sam fakt postępowania w sprawie tragedii Smoleńskiej mówi nam wiele kto kieruje naszym państwem i do kogo im bliżej.Obecne postępowanie rządu w sprawie Ukrainy to wzmocnienie spadających notowań wobec zbliżających się wyborów,bo gdyby to była poprawna polityka wschodnia nie było by takich wypowiedzi jakie słyszeliśmy z ust R.Sikorskiego.Kim jest Rosja określił to śp.L.Kaczyński w 2008 na wiecu w Gruzji,co wówczas usłyszeliśmy z ust tych którzy obecnie udają swą poprawność wobec Rosji,czy nie jest to hipokryzja?
Zmiana retoryki, a zmiana polityki to zupełnie co innego