Trudno nie przyznać Logiki temu rozumowaniu. Oczywiście znajda się kontr-agumentatorzy z zupełnie inna tezą i jej uzasadnieniem – jednakowoż Zwycięzcy tego sporu nie widzę. Ja oso
biście zabiłbym w obronie rodziny….a czy to byłoby morderstwo???????
Ten błąd tłumaczenia jest znany od dawna. Dlaczego nie zostaje poprawiony? „Nie morduj”, to przykazanie ma sens. „Nie zabijaj” wprowadza tylko bałagan. Przeciwnicy KS lubią się na niego powoływać.
Trudno nie przyznać Logiki temu rozumowaniu. Oczywiście znajda się kontr-agumentatorzy z zupełnie inna tezą i jej uzasadnieniem – jednakowoż Zwycięzcy tego sporu nie widzę. Ja oso
biście zabiłbym w obronie rodziny….a czy to byłoby morderstwo???????
Raczej konieczność.
Na pewno nie.
Ten błąd tłumaczenia jest znany od dawna. Dlaczego nie zostaje poprawiony? „Nie morduj”, to przykazanie ma sens. „Nie zabijaj” wprowadza tylko bałagan. Przeciwnicy KS lubią się na niego powoływać.