Ks. prof. Tadeusz Guz i Krzysztof Karoń – „Ostateczny cel marksizmu. Raj czy piekło na ziemi?”

29 komentarzy

  1. Szanowny Panie Krzysztofie.Ja człowiek dojrzały, zwolennik filozofii racjonalnej i działania pragmatycznego, miałem łzy w oczach słuchając Waszej dyskusji.Powoli uzyskuję stan prostacki starając się wytłumaczyć krajanka powody powszechnego niezrozumienia , w uproszczeniu, kradzieży.Pańskie wewnętrzne spirytus movens jest doprawdy godne podziwu.

  2. Wspaniała dyskusja, Panie Krzysztofie, może w końcu czas, aby właśnie zebrać grupę ludzi, zna Pan środowisko (na razie bez polityków) która przygotuje, to o czym Pan mówił nad „tą kreską”. A następnie zebrać polityków prawej strony i przy całej jej różnorodności opracować wspólny plan działania. Dobrze aby to była dyskusja i wypracowanie kompromisu a nie kolejna telewizyjna debata monologów.

    1. „Oczywiście” że komuch który uczy jak walczyć z bandytami, często ich bronią i uczy wiedzy o tym bandyctwie, podobnie jak antykatolicy są lepiej wykształceni jak niektórzy katolicy.

  3. Piotr Stępień Tak, zamiast organizować samoobronę przeciwko bezczelnemu wytruciu całej Polski, lepiej w godzinę śmiertelnego zagrożenia oddać się kontemplacjom filozoficznym o marksizmie i pozwolić na zagładę całego Narodu Polskiego.
    P. Karoń beszta polską elitę intelektualną za brak wiedzy i poprawność polityczną, a sam wykazuje kompletny brak wyobraźni i odpowiedzialności w tak gardłowej sprawie dla Polaków. Brak zainteresowania, brak odwagi, brak czujności, brak dociekliwości i logicznego myślenia.
    To istotnie podważa jego wiarygodność.
    Mógłby chociażby zapoznać się z faktami, z rzetelnymi opracowaniami p. Jerzego Zięby, z dokumentami w tej sprawie i opracować jakiś program samoobronny, itd.
    Ale nie. On nie ma czasu na takie błahostki.
    Pewnie, co tam wyniszczenie Polaków, co tam codzienne uszkadzanie genetyczne polskich noworodków, przestępstwo nawet wobec obecnego prawa w Polsce.
    Lepiej nagrywać filmy o marksizmie i historii sztuki.
    A o rozgrywającej się zagładzie ani mru mru. Cicho sza.
    Ustawa już w marcu-kwietniu.
    A dzisiaj już zaszczepili 700 Polaków, tak na rympał, jeszcze bez ustawy, w jakiejś firmie na prowincji. 700 żywych trupów, z odroczonym terminem śmierci.

  4. Z wielkim zainteresowaniem włączyłem powyższy materiał ciekaw co o”ostatecznym celu marksizmu” powiedzą mi Ks Guz i Pan Karoń; najwybitniejszy marksista w naszym kraju. Ale już na wstępie lekkie rozczarowanie, ponieważ okazało się, ze tym razem to nie w/w panowie będą do nas przemawiać tylko Jezus Chrystus przez Nich przemówi. No cóż to też ciekawe doświadczenie…Wpierw przemówił przez Ks Guza którego głos ciepły i szemrzący niczym strumień, łagodny jak muzyka relaksacyjna pełen, dla mnie, nieznanych ale zapewne mądrych pojęć szybko wprawił mnie w stan przyjemnego letargu i relaksującej drzemki na fotelu przed monitorem. Jednakże zostałem z tego stanu wyrwany przez gromkie wypowiedzi Pana Karonia. Potem było na zmianę : strumyk – gromy, strumyk – gromy… W każdym bądź razie z przeszło 3 godzinnego nagrania zapamiętałem że katolicyzm jest pod kreską i że jak katolikowi prywatnie objawi się Matka Boska to z pewnością jest to sztuczka Złego. To moje wrażenia z pierwszego odsłuchania. Być może przy kolejnym pojawią się inne ciekawsze refleksje, którymi z pewnością się z Wami podzielę.

Skomentuj Jacek Grzegorz Romanczuk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *