13 komentarzy

    1. Generałowie do podjęcia takich decyzji nie używają Wikipedii. Wiedzieli jaka jest przewaga wroga i że broni wystarczy dla co dziesiątego żołnierza. Samo powstanie warszawskie bez względu na ilość ofiar, straty materialne i to czy by było „zwycięski” czy nie, nie miało kompletnie wpływu na to czy będziemy niepodlegli czy nie. Sowieci i tak by wyparli Niemców i zajęli by te tereny. Generałowie wiedzieli że będzie odwet na bezbronnej ludności. O ile zwykły, prosty obywatel czy powstaniec nie musiał o tym wiedzieć a wręcz nie powinien bo jak by to wpływało na morale żołnierzy, o tyle oficerowie a w szczególności generałowie powinni to wiedzieć. Jeżeli potrzebują do tego Wiki to jak już pisałem świadczy to o tym że była to banda ćwoków. Jeżeli zdawali sobie sprawę jak to się zakończy a mimo to podjęli taką decyzję to byli tak samo opętani jak Stalin broniący Stalingradu. 160 tysięcy bezbronnych ludzi zostało zamordowanych bądź zginęło w wyniku działań wojennych!!! Nic tylko życzyć sobie tego raz jeszcze. W końcu to takie fajne i pozytywne wydarzenie.

    2. Większego ćwoka od siebie nie znajdziesz… Może gdybyś miał większą wiedzę albo przeżył kilka lat w okupowanej Warszawie to byś coś zrozumiał… Niby”cenisz” profesora , ale nawet on nie może trafic do twojego pustego mużdżka

    3. W bardzo dziwny sposób odpowiedzialność dowódczą próbuje zrzucić się na walczących, zwykłych ludzi. Adrian jak myślisz, czy jak od dowództwa nie było by rozkazu o rozpoczęciu powstania to lud oddolnie wszczął by powstanie? Taki szary Kowalski wybiegłby z piwnicy i rozpoczął by powstanie? Nie. Dalej by żył w takim stanie i ewentualnie czekał na dogodną sytuację, ale stworzoną przez organ sterowniczy. Dla tego wszystkie krążące wypowiedzi w tonie Lindy są bzdurą. Bo bez rozkazu to prostu lud dalej by siedział trzymany za mordę. Druga sprawa to wojsko mówiąc obrazowo zamiast wikipedii ma coś takiego jak wywiad. I za pomocą zebranych informacji na szczeblu sterowniczym podejmuje jak najbardziej korzystne decyzje dla całego układu w tym przypadku dla miasta. Tych informacji nie posiada zwykły żołnierz, on dostrzega tylko to co jest w jego najbliższym otoczeniu. I tym samym nie może wiedzieć czy decyzje są słuszne czy nie.

  1. W czasie walki ZŁA ze ZŁEM to jest FASZYZMU z KOMUNIZMEM wobec Polski nie były lojalne MNIEJSZOŚCI NARODOWE ŻYDOWSKA I UKRAIŃSKA.W spadku po ŻYDOBOLSZEWIZMIE,który przejął w działaniu rosyjski rasizm mamy ŻYDOBANDERYZM,który zintensyfikował militaryzcję handlu wojną i pokojem w ramach trwającej WOJNY O PIENIĄDZ.Dramat historii II W.Ś.można zapisać rozdziałami : ZBRODNIA PRZEMILCZENIA KATYŃ,RZEŹ WOŁYŃSKA i OBŁĘD 44.

Skomentuj Mieczysław Sylwester Kazimierzak Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *