Nie przejmujcie się Panią Miczel [Mittchel – w org.], powiedziała, co powiedziała. Pewnie nie zdawała sobie nawet sprawy, w jakim kraju się znajduje – poza tym, że długo się leciało i było strasznie zimno. Jeżeli jednak nadal Was telepie – po sławetnym lajfie dziennikarki ze Stanów – posłuchajcie, może ulży…
+1
+1
+1
+1
+1
+1
Od czego jest Belwederski i Rzad RP. Za ich postawe powinni stanac przed Trybunalem Stanu.W pierwszej kolejnosci podac sie do DYMISJI.Bedac ludzmi HONORU.
Obcych szkalujących rozpoznawać i traktować zakazem wjazdu i z buta.
Gdy zapraszam gościa do mojego domu, a on mnie bezpodstawnie obraża, wtedy biorę go za kołnierz, na progu daję mu kopniaka i nigdy więcej takiego chama i prostaka nie wpuszczam pod swój dach. Proste, prawda ?