W latach 30-tych ub. wieku „ojciec edukacji seksualnej” W. Reich (komunista i psycholog) wykorzystywał rozbudzanie seksualne i pornografię jako narzędzia walki z religią. „Wolność” obyczajowa przynosi zniewolenie.

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Jeden komentarz

  1. Owszem, np. w moim przypadku dość długo widniał obraz pornokracji, jak i pedofilii wśród księży i to na długo zdeterminowało moje podejście do Kościoła. Właściwie… do dziś… :/

Skomentuj Jadwiga Zofia Lang Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *