Wewnętrzne polskie sprawy wywlekane w debacie międzynarodowej nad bezpieczeństwem
+1
+1
+1
+1
+1
+1
Wewnętrzne polskie sprawy wywlekane w debacie międzynarodowej nad bezpieczeństwem +1 0 +1 0 +1 0 +1 0 +1 0 +1 0 Facebook Twitter Email
No tak, polska mentalna prowincja, a właściwie wiocha uważa, że jak Kuba walnie w łeb sztachetą Walka, to zaraz ksiądz, wójt i doktórka muszą o tym ogłosić i rozstrzygnąć, kto zaczął i kto ma rację. A tymczasem wystarczy 2-osobowy patrol policyjny z argumentami w postaci gazu łzawiącego i pałek. I taka sama jest sytuacja w Sejmie. Dziękuję.
Kto mu płaci?
W karkołomny sposób pan nazywany dziennikarzem połączył protest w sejmie ze szczytem NATO . To przy mojej dobrej woli . A zwyczajnie, uważam facia za …( wstaw dowolną obelgę )
tzw to po prostu zwykła mendo-weszka w czasie 2 wojny prawdopodobnie byłby szmalcownikiem albo volksdojczem a jego ukochany tata był prawdopodobnie szczerym i uczciwym komunistą