Masoni, to ponoć nieliczna grupka osób zajmująca się czynieniem dobra i pracą nad powszechnym braterstwem. Skoro tak, to czym zasłużyli sobie, by swój jubileusz świętować w obecności prezydenta Francji? Kto kogo zaszczycił? I dlaczego arcybiskup Abidżanu odmówił religijnego pogrzebu wielkiemu mistrzowi, twórcy loży Wybrzeża Kości Słoniowej?

PCh24.pl

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

3 komentarze

  1. Praca nad sobą i nad budowaniem wspólnoty braterskiej (lokalnej, dzielnicowej, gminnej parafialnej) to nasz przywilej i obowiązek.
    Nie ma co czekać aż nam manna spadnie z nieba (takimi środkami posłużył się już najwyższy w Starym Testamencie)! Jeśli jesteś wierzący!? To nie powtarzaj banałów o działaniu Matki Bożej w świecie! Bądź pewien że działa, tak działa przez ludzkie ręce! Natchnione wiarą, wzmocnione modlitwą, postem, jałmużną i dążące do współpracy ze wszystkimi…
    Koniec dewocyjnej paplaniny, dziś jest dzień który dał nam Pan, oto jest dzień zbawienia … w którym rosnące wspólnie zboże i kąkol jest przewiewane (filtrowane) aby oddzielić leniwych, gnuśnych, nie chcących pracować nad sobą, krytykujących wszystko od cennego zasiewu, zdrowego ziarenka z którego może wyrosnąć kolejny pełen, dorodny kłos.

Skomentuj Robert P Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *