Stanisław Michalkiewicz rozważa, czy rozsądne są głosy i opinie, że kobiety powinny rządzić światem.
Pan Stanisław ma wątpliwości, czy to dobry pomysł, a dostarczają ich same kobiety. Choćby Maja Ostaszewska, która w wywiadzie dla Wysokich Obcasów stwierdziła, że świnie mruczą swoim dzieciom jakby kołysanki. Odnosi się także do przemyśleń Olgi Tokarczuk, która stwierdziła, że granica między człowiekiem, a zwierzętami jest postawiona w sztuczny sposób.
Pan Stanisław wypowiada się także na temat słów Marii Peszek, która stwierdziła w jednym z wywiadów, że ludzi jest za dużo i że w Polsce rolę prześladowanych Żydów przejęli geje.
Psychuńku! Po pierwsze: gdy jesteś na bani, to nie zabieraj głosu nawet w najprostszych sprawach -od lat widać, że chlejesz. Po drugie: kiedy nie znasz się na czymś- a każdy myślący wie, że „znasz” się na pieprzeniu bzdur – to milcz. Po trzecie: zajmujesz się opluwaniem innych. Może czas na odrobinę odwagi i opowiedzenie o tym, jak szmaciłeś się za PRL, jako „dziennikarz” w mediach prosowieckich.
Ps. Ilu frajerów spłaca twoje mieszkanko? Bo od ponad 30 lat nie robisz nic pożytecznego. Nie wiesz, co to praca pasożycie
Wszystko pięknie tylko że ja bym chciał poznać merytoryczny komentarz w sprawie tych zwierząt a nie czytać przekomarzania że ktoś tam w PRL albo coś… Odnieś się pan do sprawy proszę, chętnie się dowiem jakie jest Pana zdanie
Nie ma się do czego odnosić. Do urojeń pijaka i obłudnika? To jakbym starał się dać kontrę na bzdury Wałęsy.
Skoro menelowi Michalkiewicz owi wybaczcie to, że był w PRL świnią, to dlaczego was obchodzi, co robił w tamtych czasach ktoś z PO, PSL, czy Wyborczej? Taka postawa, to jakieś skrzywienie psychiczne i moralne, zwane „hipokryzją”. Czego jednak oczekiwać od wyznawców kretyna Michalkiewicza, JKM, Brauna i innych „patriotów” spod znaku sierpa i młota (JKM też ma takie „patriotyczne” doświadczenia w czasach PRL, a dziś udaje prawicowca), lub swastyki? Na pewno nie rozumności i godziwości
Na ból czterech liter zalecam maść. 🙂
Kup sobie lepiej czopek. Z zawleczką
Ha,ha,ha!
Pan red.Michalkiewicz jest niewątpliwie zaszczycony tym,że „od lat” śledzisz jego twórczość-szkoda tylko,że tak bezmyślnie!Radził bym Ci postudiować logikę,bo pisanie>”znasz”się w „…” zaprzecza tezie zawartej w zdaniu.
Na koniec-Ty zapewne wiesz co to praca-(w każdym razie jak się macha cepem).
Tak. Wiem, co to praca. Ponad 40lat w szpitalu klinicznym. Setki wyuczonych lekarzy i tysiące wyleczonych pacjentów. Masz choć tyle lat „znawco” logiki i wyznawco menela Michalkiewicza?
Nawet z czysto biologicznego, naukowego podejścia, wg. którego człowiek jest zwierzęciem, tak samo jak są tylko dwie płcie, zaznaczam że nie uwzględnia się do tego chorobowych odchyleń, to człowiek, powinien najpierw zadbać o przedstawicieli tego samego gatunku, a mięso jest niezbędne do odpowiedniego zdrowego żywienia. Każdy osobnik, który nie myśli najpierw o sobie, o swojej rodzinie, grupie, czy gatunku, jest uważany przez naturę za element wadliwy i zwykle odseparowywany i niwelowany.
dyskusja?/? średniowiecze miało tę przewagę nad obecnymi czasami, że nie zachowane były myśli i opinie przygłupów bo nie umieli pisać i czytać…. mam na myśli dewaluację i inflację słowa pod inteligentnym przekazem p. Michalkiewicza.
Jak widać ciemnoty nigdy dość – niektórym =D