Stanisław Michalkiewicz nie tylko o największym wydarzeniu w historii państwowej rozgłośni Polskiego Radia, czyli zakończeniu pracy w niej ekipy dziennikarzy tworzącej przez kilkadziesiąt lat Program 3 PR – w wyniku machloj związanych z jedną z piosenek artysty piosenkarskiego „Kazika”, który przez to skradł szoł braciom Sekielskim, przygotowany przez nich w związku z 100. rocznicą urodzin papieża Jana Pawła II.
A także o nowym kandydacie na Prezydenta RP z Obozu Zdrady i Zaprzaństwa wytrzepanym z rękawa przez „posła Pupkę”, który to kandydat wzorem Janusza Palikota i Ryszarda Petru – już na starcie od miłującego go narodu dostał 11 procent poparcia, no i przepychankach między Amerykanami a Niemcami w sprawie przechowywania amerykańskiej broni jądrowej w Europie
Wrócił pan Stanisław do formy. Wystarczyło, że porzucił wyborczą propagandę.
Dziekuje P. Bogu, ze moj wujek s.p. Ksiadz Ludwik Sienko juz nie zyje, bo byl wspanialym czlowiekiem i ksiedzem a w dzisiejszym swiecie byly takze obrzucony blotem sekielskich zmij… Parafianie po śmierci ks. Ludwika Sienko nazwali jedna z ulic w Bydgoszczy!
„Ty jesteś Piotr Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą” Biblia.