Stanisław Michalkiewicz o przyczynach współczesnej, 4. „wędrówki ludów” z krajów Bliskiego Wschodu i północnej Afryki
+1
+1
+1
+1
+1
+1
Stanisław Michalkiewicz o przyczynach współczesnej, 4. „wędrówki ludów” z krajów Bliskiego Wschodu i północnej Afryki +1 0 +1 0 +1 0 +1 0 +1 0 +1 0 Facebook Twitter Email
Jarek, słuchaj i opamiętaj się! Przestań rozdawać. Muslimy nie pójdą na wybory!
Panie Stanisławie, z całym szacunkiem i chapeau bas, ale tak pisze i mówi Korwinem, że jest Pan krok od odrealnienia.Jaki u nas socjal,jakie rozdawnictwo?! Rodzina wielodzietna za 1000,O0 zł których brakowało na opłaty wyjedzie nad morze, a przedtem kupi sobie samochód?! Skoro tak łatwo się w naszym kraju utrzymać za nędzne grosze, a socjal powinien być zlikwidowany to po co Panu te dobrowolne kwoty tytułem wsparcia? To datki na działalność charytatywną? Wszędzie dostrzega Pan socjalizm, zuchwałe kradzieże aparatu państwowego, to dlaczego nie stanął Pan dotąd na czele państwa i nie zrobił porządku?! Szanuję Pana i serdecznie pozdrawiam, licząc, że spojrzy Pan uważniej na złożoność problematyki i opieki społecznej, i socjalnej, itd.,itp.
To nie jest kwestia Korwina a zdrowego rozsądku. Na początku lat 90 (z resztą teraz tez) nikogo nie interesowała przyszłość Polski a tylko to co tu i teraz. Polacy byli zachlysnieci nic nie warta legenda Lecha Wałęsy i nikt nie widział nic po za nim. A to UPR wyszła z wnioskiem o lustracje i jako jedyna miała pomysł na rozwiązanie problemu emerytur gdy jeszcze było co prywatyzowac. Podobnie sprawa wyglądała z zadłużaniem kraju. Niestety jest to droga w jednym kierunku i nie wiele ludzi zdaje sobie sprawę jakie będą tego konsekwencje. A będą takie ze nie będzie co da garnka włożyć. To są efekty socjalizmu który rozpanoszyl się po większej części świata i niestety doprowadzi to do upadku ekonomicznego i naszego kraju. Efekty takiej polityki pojawiają się nie odrazu a po kilkudziesięciu latach.
Nie neguję, wtedy do UPR było mi najbliżej, ale to są problemy wielowarstwowe, złożone, nie da się z tego zrobić barw czarno-białych.Mam za sobą długie, trudne życie i wiele doświadczeń, stąd moje poglądy są wyważone.
Pamietam te czasy, politycy zupelnie nie przejmowali sie przyszloscia narodu zupelny brak odpowiedzialnosci…
facet znowu bredzi ….. celem emigrantów są kraje BOGATE …….. a kraje bogate stać na dobry socjal …… i w czym problem ? czy ten geniusz chce wmówić ciemnemu ludowi, że „musimy być biedni to nas nie zaleją emigranci” ???? już widziałem wielu takich co gadało że „musimy być biedni” …. a sami mieli kieszenie pełne od forsy
Nie ma się co cieszyć, że nas ten problem na razie (!) nie dotyczy. Wszystko może się zmienić i to w przeciągu kilku lat. Jeszcze 10-15 lat temu w Szwecji nie było takich jak teraz problemów.