Myślę, że pan premier zrobiłby dużo, żeby w naszym kalendarzu w ogóle nie było daty “10 kwietnia”, żeby po 9tym, był od razu 11ty, wtedy nie byłoby całego tego zamieszania z obchodami i upamiętnieniem tragedii smoleńskiej
+1
+1
+1
+1
+1
+1