Bartosz Bekier.
Kozłowska nadaje w Berlinie! Histeryczne tony na wysłuchaniu w Bundestagu.
Wokół sprawy pani Kozłowskiej dzieją się rzeczy dziwne. Mamy do czynienia naszym zdaniem z niemiecką prowokacją polityczną, medialną, dyplomatyczną. Wpuszczenie pani Kozłowskiej na terytorium Niemiec po jej usunięciu przez polskie służby specjalne i polski rząd ze strefy Schengen to jest deklaracja polityczna ze strony Niemiec – Wojciech Biedroń
Bogatko o Ludmile Kozłowskiej w Niemczech: Niemieckie media milczą na ten temat. Nic nie wiadomo
+1
+1
+1
+1
+1
+1
„Pani” ludmiła kozlovskaya, nawet jeżeli jest Ukrainką z pochodzenia, jest faktyczną kacapką i działa na rzecz, w imieniu i na rozkaz putinowskiej rosji. Strategia rosyjska przewiduje, że ponieważ stronie zachodniej udało się, jak mówią w Moskwie, zorganizować pucz w Kijowie obalający przestępcze, ale promoskiewskie rządy wasala rosji janukowycza – teraz trzeba zrobić coś odwrotnego, czyli zorganizować przewrót w którymś z państw prozachodnich, należących do Unii Europejskiej, najlepiej w Polsce, w odwecie za tamto obalenie janukowycza w Kijowie. Czyli należy zorganizować „majdan” w Warszawie i obalić legalny rząd. I wszystko do tego zmierza. Bo przy okazji można będzie rozwalić całą Unię, rozbić jedność europejską, a może, „jej Boh”, wskrzesić tzw. „państwa demokracji ludowych”, tym razem w całej Europie aż po Atlantyk. A jak już czołgi rosyjskie strzelą na wiwat z wybrzeży Portugalii i Hiszpanii w stronę kontynentu amerykańskiego, cały świat będzie nasz, bo biedne USA będą odizolowane od reszty świata. Temu służą wszystkie te rosyjskie manewry, sabotaże i dywersje rosyjskie wobec innych państw. Tu swoje cegiełki dokłada owa kozlovskaya, tudzież w Polsce „kody” , „platformy” i wszyscy „obywatele rp”. To trzeba widzieć na co dzień. Wystarczy poczytać ot na przykład niewielką książeczkę Zbigniewa Brzezińskiego – „Plan gry”.