Funkcjonariusz PZPR, Jacek Kuroń, komunista „od urodzenia”, został wykreowany na idola III RP. Czy słusznie?

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

29 komentarzy

    1. NaPiSzę krótko – CIEMNOTO DOŚĆ ! Czy Leszek Żeborwski mowi nieprawdę CIEMNAIKU ?
      Nawet wg wikipediisie zgadza !! CIEMNIAKU !!
      „W 1949 został działaczem Związku Młodzieży Polskiej. Od 1952 pracował jako etatowy instruktor w wydziale harcerskim stołecznego ZMP, wstąpił wówczas do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W 1953 został przewodniczącym zarządu uczelnianego ZMP na Politechnice Warszawskiej. W listopadzie 1953 usunięto go z tej organizacji, jak i z PZPR za krytykę koncepcji ideowej związku. Od 1955 studiował na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego, w 1956 ponownie został przyjęty do PZPR”—-”

      . W latach 1956–1957 współorganizował drużynę walterowską, a w 1958 Hufiec Walterowski, którego do 1961 był komendantem. Opowiadał się za systemem wychowawczym nastawionym na współdziałanie w małych grupach, zespołowość, aktywność społeczną, osiąganie przez zespoły dziecięce konkretnych coraz trudniejszych celów. Krytycznie odnosił się do nadrzędnego autorytetu drużynowych, licząc na rozwój samorządności zespołów dziecięcych. W latach 1961–1964 pracował w Głównej Kwaterze ZHP, gdzie pełnił m.in. funkcję kierownika wydziału pracy nad systemem, następnie zastępcy kierownika działu harcerskiego, a w okresie 1961–1963 członka Głównej Kwatery ZHP. Był aktywny jako publicysta w pismach „Drużyna” (gdzie pracował jako redaktor 1957–1961), „Na Przełaj”, „Harcerstwo”[3].

      Początki działalności opozycyjnej (1962–1968)
      Od 1962 wraz z Karolem Modzelewskim był współinicjatorem zebrań działaczy studenckich z okresu października 1956 i nieco młodszych, którzy stworzyli Polityczny Klub Dyskusyjny przy ZMS na UW. Celem było ponowne ożywienie ruchu młodzieżowego i krytyka władz PZPR za odejście od programu głębokich zmian formułowanego w 1956. W wyniku nacisków Komitetu Warszawskiego PZPR jesienią 1963 klub został zlikwidowany. Z powodu radykalnie krytycznych opinii o polityce władz Jacek Kuroń od 1963 był rozpracowywany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa w ramach sprawy „Watra”, prowadzonej do 1989[4].

      W 1964 uczestniczył w zebraniach wąskiej grupy (także Karol Modzelewski, Stanisław Gomułka, Bolesław Tejkowski, Andrzej Mazur), która – przy użyciu kryteriów i metodologii marksizmu – analizowała ustrój polityczny i gospodarczy PRL, narastające w nim konflikty klasowe, a także przewidywała rewolucję. Latem 1964 na podstawie tych dyskusji Jacek Kuroń i Karol Modzelewski napisali memoriał-broszurę przeznaczoną do tajnego kolportażu. Tezą główną było stwierdzenie, że władzę w państwie sprawuje centralna polityczna biurokracja, która zawłaszczyła środki produkcji, aparat państwa i partii, wszelkie środki kontroli i rewindykacji robotniczych. Centralna biurokracja według nich wyzyskiwała więc klasę robotniczą i inne grupy społeczne, a jej celem głównym było umacnianie swojego monopolu władzy. Przeciwstawność interesów politycznych i ekonomicznych między klasą robotniczą a centralną polityczną biurokracją musiała doprowadzić do rewolucji, w wyniku której powstałby nowy ustrój prawdziwej dyktatury proletariatu, która nie mogłaby dopuścić do ponownego wyrośnięcia klasy rządzącej. W przyszłym ustroju proponowano więc rozbudowany system rad robotniczych, które wybierałyby Centralną Radę Delegatów, a także system dwupartyjny oraz wolność słowa i druku. Proponowano też zniesienie stałej armii, w której widziano potencjalne narzędzie dokonania wojskowego zamachu stanu. Postulowano też takie rozwiązania, jak podejmowanie w przedsiębiorstwach w referendum decyzji, jaka część dochodu narodowego miałaby być konsumowana, a jaka przeznaczona na inwestycje. Program był prawdopodobnie inspirowany myślą trockistowską i poglądami Milovana Đilasa, ale wiele elementów stanowiło też rozwinięcie polskiej myśli rewizjonistycznej z lat 1956–1957[5][6].

      W listopadzie 1964 funkcjonariusze SB – informowani o poczynaniach grupy przez Andrzeja Mazura (tajnego współpracownika o pseudonimie „Wacław”) – wkroczyli do mieszkania Stanisława Gomułki, zatrzymując Jacka Kuronia, Karola Modzelewskiego i Bolesława Tejkowskiego, a także konfiskując maszynopis memoriału. Następnie wszyscy zostali usunięci z PZPR”

      Ależ Kuroń był czerwony od wczesnego dzieciństwa po ZAPIJACZONĄ STAROŚĆ !
      Prawda boli , kole w oczęta czerowne CIEMNIAKU ?

      1. Jesteś zbyt TĘPY „patrioto” spod ciemnej gwiazdy, aby zabierać głos w tych sprawach. Po za tym. Jakimi prawem śmiesz oceniać Kuronia, a nie podejdziesz w ten SAM SPOSÓB do SBckiego KAPUSIA ŻEBROWSKIEGO ??!! W piekle będziesz się smażyć „patrioto”
        Nagle Żebrowski stał isę prawicowcem? a przez LATA kablował na Patriotów? Gdzie cię szkolono? Chyba na SGPiS. Tak jak Pietrzaka. czy Zelnika za komuny dogadzali PZPRowi, a teraz rżną „patriotów”.

        1. Ciebie zapewne szkolono na WUML = Wieczorowy Uniwersytet Marksistowsko-Leninowski ?
          Nie nie szkoliłem się na sgPiS , nie pobierałem również żadnych nauk w Warszawie CIEMNIAKU Dosyć.

          1. Prawda?? Słuchaj no kretynie. Poczytaj TECZKĘ TĘ „LESZEK” do której link wkleiłem na samej górze. Wtedy pogadamy o prawdzie wg kapusia Żebrowskiego.

          2. Strona 26. Do oganów ścigania i SB nie ma ŻADNYCH ZASTRZEŻEŃ. Ot.. „Patriota” „wyklęty”.. Hahaha

        2. Dla Kuronia był za mało komunizmu w komunizmie i dlatego był opozycjonista. Chciał czystego komunizmu, nawet żony byłyby wspólne.

      2. PS. „Jacek Jan Kuroń (ur. 3 marca 1934 we Lwowie” – tak więc gdy pierwszy raz wyrzucano go z partii PZPR [ Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji – jak rozszyfrował to kiedyś L.Moczulski ] miał zaledwie 19 latek !!- po prostu gówniarz……No ale zaangażowany po stronie skrajnej komuny

          1. Różnica jest choćby taka, że komuniści zabili ojca Żebrowskiemu a Kuroń miał się dobrze- razem z jego komunistyczną rodzinką. tymczasem mamełe i tatełe Kuroniowie przeżyli komunę i stalinizm nietknięci….No poza tym powszechnie wiadomo, że Kuroń był komuchem , że razem z Michnikiem brali pały i szli wyganiać przedwojennych profesorów z uczelni. Tymczasem nic takiego nie robił Leszek Zebrowski. No różnica jest diametralna CIEMNIAKU z Marsa ( ? skoro tego nie wiesz ?)

          2. I dlatego Żebrowski KAPOWAŁ SBcji.. Ciekawe. „Zasłużony” wielce dla komuny.. ???

  1. Najwięcej o „faszyzmie” gardłują ci, co mają wielkie ciągoty profaszystowskie – przede wszystkim w działaniach. Faszyzm, nazizm i komunizm wyrosły z jednego pnia – z socjalizmu i mają te same korzenie. Ludzkość jest tak różnorodna, że tworzy różnorodne nurty polityczne, jedne są łagodniejsze, inne bardziej ortodoksyjne, ale nie zmienia to faktu, że ruchy socjalistyczne, obojętne jakich odłamów, zawsze były przeciwko wolności zarówno jednostki, grupy ludzi, jak tez całych narodów. A nazwy są nieistotne.

  2. Czytając te akta TW Leszka – nasuwa się wniosek prosty. Można mieć odczucie że Żebrowski nie chciał powiedzieć za dużo – ale generalnie lubił mówić i nie miał zbyt dużych jaj więc powiedział trochę więcej niż sam zakładał powiedzieć… TW to TW. Skreślam.

    1. Patrzę w te akta a tam jest napisane „kandydat na TW „. Czyli jakiś SB-ek wezwał człowieka na komisariat , pogadał z nim a potem założył mu teczkę jako „kandydat na TW”……
      Czyli nie TW ale jeśli rozmawia to może zostanie TW.
      Równie dobrze, możesz spotkać atrakcyjną dziewczynę , porozmawiać z nią w poczekalni dworca i snuć sobie w główce bajdy, że to …Twoja żona.
      Ciekawe -na str 31 dotyczace ojca Zebrowskiego z lat stalinowskich. „WYDAWAŁ CELOWO ŁAGODNE WYROKI SĄDOWE CZŁONKOM AK I NSZ ” [ Sam w latach okupacji był w oddziale Wilka ]Został za to skazany i siedział kilka lat w kryminale – , No w tych samych czasach towarzysz Kuroń już z ORMOwcami pałował profesorów na uniwersytecie i był wyrzucany z partii za nadgorliwość

  3. geremkowsko-kuroniowsko-michnikowska prostytuta, czyli „po pierwsze gospodarka” jak mawiala hajka suchotzka i wysylala setki tysiecy na zupe do icka kordbluma :). Jak dlugo w polskiej polityce beda funkcjonowac TRUPIE ODCHODY Mazowieckiego, Geremka, Bartoszewskiego, Jaruzelskiego i Kiszczaka?

  4. 1) Ciekawych rzeczy można dowiedzieć się z takiej teczki. No złapali Żebrowskiego na gorącym uczynku bo w Gorzowie miał spotkanie i posiadał Sztandar Solidarności dla elektrowni Siekierek. Zrobiono mu fałszywą teczkę – ten cały porucznik Gierałt { bardzo ciekawe kim teraz jest i jakim dysponuje majateczkiem ? } chciał się wykazać przed przełożonymi , że coś robi -ILE takich teczek „kandydatów na TW” sfabrykował on i inni jemu podobni, by udawać przed przełożonymi swą przydatność w SB, wydajnośc w pracy na rzecz „socjalistycznej ojczyzny”?
    Gierałt wpisał różne rzeczy z rozmów na komisariacie jako „współpraca” i tak sobie dywagował o „kandydatecie na TW” bezproduktywnie przez lata. No ale „kandydat na TW zrywał znajomości z osobami”, którymi interesował się Gierałt z SB, był obciążony obowiązkami z pracy i świeżo założonej rodziny i nie dostarczał materiałów obciążających , „nie pobierał wypłat” , „nie podpisywał kwitów aby nie zostawiać śladów pisemnych” no i biedny Gierałt w końcu zamknął sprawę.
    To dziwne, noblista BOLEK co by to „wyrzucał milicjantów przez okna z komisariatów” podpisywał śmiało kwity na 500+ SB-toto-lotku , oczywiście podpisywał donosy „sfałszowanym podpisem” Wałęsy i to była normalna SB-ecka praktyka a ten tu jakiś Żebrowski, który nawet nie ma wpisu w encyklopedii Solidarności nic nie podpisał, żadnego donosiku nie ma na taką małą rybkę ? Po prostu niemożliwe. No i CIEMNOTA się wścieka bo taka mała rybka jak Żebrowski śmie powiedzieć coś na wroga Polaków -żydokomunistę Kuronia?Zresztą samą prawdę! No ale widać, że Żebrowski już >35 lat temu dostrzegał zagrożenia jakie płyną z żydo-komunistycznych spadachroniarzy KORu jakim byli Kuroń i Szechter. Ciemnoto – albo jesteś sam dawnym żydo-komuchem albo jakimś michnikoidem ze stajni Szechtera , których Narodowcy kolą w oko.
    2) Edward Staniewski – nawet nie wiedziałem o kimś takim , dzięki CIEMNOCIE dowiedziałem się. Gość ma ładną kartę
    http://www.encysol.pl/wiki/Edward_Staniewski Niestety przez komuchów CZEKIszczaka musiał opuścić polskie ziemie, wyemigrował w 86′ do Szwecji , rocznik 29′. Ale dotarłem do ciekawych rzeczy.
    Ten pan min. siedział za działalność w Harcerstwie w czasach stalinowskich.
    3) No prosze podejrzany Żebrowski zamienił ziemię na mieszkanie z pilotem LOT. Już SB miało powód by prześwietlać kapitana samolotu z LOT-u. Jak wszech-władne i wszystko-chcące wiedzieć było SB ?
    Więc już są notatki o kapitanie LOT, dołączone do teczki „kandydata na TW”.
    Teczka staje się grubsza ,Gierałt udaje, że pracuje i są tego efekty.

  5. Ten wywod na temat tego pijaka, lajdaka tylko potwierdza te gorzka prawde z ktora ciagle zyjemy! Polacy jeszcze nie dorosli bycia ludzmi cywilizowanymi, ktorzy potrafia prawidlowo oceniac. Im potrzebne sa wzorce a nie prawdziwe zachowania odnosnie zycia i czucia sie czlowiekiem rozumnym! Zbyt duzo juz nabudowalismy pomnikow kruszejacych na wietrze! Co dalej?

  6. Należy rozróżnić przestępcę komunistę, który został wierny tej zbrodniczej deologii do końca swego marne go życia. Od tego przestępcy, który zaczął postępować inaczej i ujawniać komunistycznych zbrodniarzy.
    Na nagrobku Żebrowskiego nikt uczciwy nie napisze „zbrodniarz komunista do końca wierny zbrodniczym urojeniom”. Na nagrobku Kuronia jest to jak najbardziej prawdziwe.
    Nie znam prawdziwej historii Żebrowskiego. Jak każdy z nas ma swoje słabości. Jeśli tak jest, że był agentem to on tę winę teraz odkupuje. Przynajmniej na gruncie jakiejś prawdy historycznej jakoś zgodnej z dobrem Narodu.
    W skrócie: Kuroń powinien być skazany na karę śmierci a Żebrowski, jeśli donosił powinien dostać baty.

Skomentuj dzieci uni wolnosci Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *