Lud pracujący miast i WSI przeciera oczy ze zdziwienia. Oto w kościele Wizytek przy Krakowskim Przedmieściu odbyła się Msza święta dziękczynna za prezydenturę Hanny Gronkiewicz-Waltz, podczas której kard. Nycz porównywał ciężką pracę tow. Hanki do budowy Królestwa Bożego.
Oto istny dysonans poznawczy! Bo co może pomyśleć sobie prosty, postępowy robotnik gdy widzi, przedstawiciela burżuazyjnego kleru, który chwali działania członków Partii. Z jednej strony każdy zna zasługi tow. Hanki w walce z kaczyzmem, z drugiej jednak potwierdzałoby to tylko tezę filmu Kler, że władza jest na pasku Watykanu. Trzeba zatem spojrzeć na to trzeźwo i zauważyć, że na Mszy byli obecni również księża patrioci znani z TVN-u ks. Sowa i ks. Luter. A poza tym kard. Nycz powiedział prawdę. Hanna Gronkiewicz Waltz budowała Królestwo Boże w Warszawie. Ale takie lepsze, w którym 130-latkowie przejmują kamienice od kułaków. Dobrze tylko, że nie użyto zwrotu „błogosławiona prezydentura”, bo to już jest zarezerowawane dla Lecha Wałęsy. By żyło się lepiej!
…no tak umarł Papież Św.Jan Paweł II ,więc róbta co chceta,czyli hulaj dusza piekła nie ma
Jestem zszokowany! Aż nie do wiary że mamy takich duchownych na tak wysokim szczeblu . Stary cap robi wielką szkodę kościołowi tak demonstracyjnie pokazując się z symbolem przewałek, złodziejstwa, lewych układów. Wstyd !
No, to teraz ten „Stary Cap” powinien, tej namaszczonej „duchem świętym” Hajce dać posadę gospodyni u siebie.Ona by mu tam dopiero wymoscila kawałek Królestwa na jego plebani a banda lewaków z „piniendzy” od Glińskiego i ZISF {zydowski instytut sztuki filmowej } mogłaby wysmażyć kolejny paszkwil anty_koscielny. Moze sam Nych z Hajke dołożyliby kase startową, więc hucpa by się samofinansowala z pokaźnym zyskiem od 5-6mln naiwnych ale Jednak widzów. 22ZL za bilet*5mln dałoby przynajmniej 110 mln ZL przychodu, nie w kij dmuchal, panie Nych
jest spowiednikiem wielu ubeków,za pieniądze odda dusze diabłu. Cykl upadki hierarchów kościoła katolickiego trwa ,a ten nie ma żadnego wstydu.
Więc może kiedyś jego dusza zaopiekuje się Belzebub z Behemotem? Za konszachty z bozkim Mamona, ?
Zgroza, co się dzieje w Kościele…A przecież nie tak dawno arcybiskup Michalik obcałowywał na Zamku Królewskim jakiegoś brodatego wysłannika putina, podobno „hierarchę” z moskiewskiej cerkwi i usiłował wmówić wszystkim, że polski Kościół i wszyscy wierni pojednali się z odwiecznymi wrogami Polski – nacją rosyjską. A Bóg to widzi i my skromni wierni też. Po przeszło stu latach moskiewskiego ucisku, likwidacji klasztorów katolickich, zakazu mówienia po polsku w miejscach publicznych, zamykania przez rosyjskiego okupanta kościołów, wreszcie po tylu bezprzykładnych mordach na Naszym Narodzie liczonych w miliony zamordowanych…