Budapeszt nad Wisłą oddala się

12 komentarzy

  1. Święte słowa! Wipler był chyba jednym rozsądnym i przyzwoitym człowiekiem, który pozostał w tej partii. Stanowił swego rodzaju „listek figowy”, zasłaniający prawdę o partii Kaczyńskich. Wraz z odejściem Wiplera PiS-owi „spadną spodnie” i może Polacy wreszcie zobaczą, z czym mają do czynienia -bandą niekompetentnych pachołków Brukseli i Izraela. Decyzja Wiplera daje cień szansy na powstanie jakiejś patriotycznej i zdroworozsądkowej alternatywy dla rządzącego od lat układu PiS-PO-PSL-SLD.

    1. WIPLEROWI „spadna spodnie” nie PIS-owi ktorego musimy WYBRAC
      aby KACZYNSKI uratowal POLSKE i przywrocil jej godnosc..

Skomentuj Rozesmiani Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *