Stanisław Michalkiewicz nie tylko o wystąpieniu „profesora” Jacka Kochanowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego.

A także o „płytkiej rekonstrukcji” rządu Prawa i Sprawiedliwości po rytualnym zaszlachtowaniu marszałka Kuchcińskiego, o liście 88 senatorów USA do prezydenta Trumpa przed jego wyjazdem do Polski, o „radosnym święcie” w Wolnym Mieście Gdańsku, o mianowaniu Mariusza Kamińskiego na ministra spraw wewnętrznych, o defiladzie naszej niezwyciężonej armii tym razem w Katowicach, o działaniu „naszej złotej pani” w porozumieniu z Żydami, o „partii sodomitów” w Kościele katolickim, o zażartej wojnie wszystkich ze wszystkimi po stronie tak zwanej prawicy, o naturze człowieka opisywanej przez „fizolofów” Spinozie i Hobbsie i o rocznicy obchodów istnienia Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych…

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

3 komentarze

  1. Redaktorze, Pan Prezes Kaczyński tym różni się od nas, że po pożarciu tysięcy mądrych ksiąg stał się geniuszem politycznym, natomiast my pozostajemy tylko jego małymi giermkami. Z Panem oczywiście, na czele. „Pożreć” więc marszałka Kuchcińskiego, to dla niego mały pikuś. W tej sytuacji pożreć naczelnika schetyny, Panu Prezesowi już się nie opłaca, bo jest już po prostu niezauważalny. I to by było tyle na dziś.

Skomentuj Jan Kawiński Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *