Poniżej znajduje się lista błędów i nieścisłości merytorycznych w filmie, którą sporządził dr Adam Cyra z Centrum Badań Muzeum Auschwitz.
– niewłaściwy dobór zdjęć np. zdjęcia z rampy w Birkenau, obrazujące martyrologię Polaków,
– Witold Pilecki wprawdzie był oficerem kawalerii, jednak należało zaznaczyć, że był oficerem rezerwy, a nie oficerem zawodowym,
– w lipcu 1940 r. aresztowano kilku członków Tajnej Armii Polskiej (TAP), do której należał Pilecki, pełniąc w niej funkcję głównego inspektora – organizował struktury konspiracyjnych oddziałów TAP, a nie kierował siatką wywiadowczą,
– plan wysłania Pileckiego do KL Auschwitz nie powstał w Komendzie Głównej ZWZ, lecz w TAP, a jego inicjatorem był komendant tej organizacji mjr Jan Włodarkiewicz,
– gen. Stefan „Grot” – Rowecki nie wyznaczył Pileckiego do powyższej misji, jakkolwiek później został o nie poinformowany i awansował Witolda Pileckiego do stopnia porucznika 11 listopada 1941 r.,
– pierwszą wiadomość (ustny raport) z obozu Auschwitz do Warszawy za pośrednictwem kpt. Michała Romanowicza przez zwolnionego z obozu Aleksandra Wielopolskiego, Pilecki wysłał nie w grudniu, lecz październiku 1940 r.,
– nie ma dowodów na to, aby kpt. Michał Romanowicz aktywnie pomagał Pileckiemu w werbowaniu innych członków Organizacji Wojskowej, tworzonej w obozie przez Pileckiego,
– Pilecki nie wspomina, aby za pośrednictwem Mieczysława Januszewskiego, uczestnika ucieczki z obozu 29 grudnia 1942 r., przekazał do Warszawy wiadomość o zamordowaniu w Birkenau 500 tysięcy Żydów, chociaż wiedział o planowaniu tej ucieczki, ponieważ Januszewski był członkiem konspiracyjnej Organizacji Wojskowej w obozie. Januszewski nie mógł takiej informacji przekazać, ponieważ nie dotarł do Warszawy, aresztowany na dworcu kolejowym w Krakowie (popełnił samobójstwo w pociągi, wieziony z powrotem do KL Auschwitz),
– Pilecki zaczął myśleć o ucieczce z obozu nie dopiero wiosną 1943 r., lecz znacznie wcześniej,
– Pilecki uciekł z obozu wraz z Edwardem Ciesielskim, a nie z Edmundem Zabawskim, który wtajemniczony był tylko w plan ucieczki,
– Tomasz Serafiński nie był komendantem, lecz zastępcą komendanta placówki AK w Wiśniczu,
– Pilecki nie został postrzelony przy przekraczaniu granicy koło Alwerni, lecz dopiero później już na terenie Puszczy Niepołomickiej,
– nie ma dowodów na to, aby Pilecki domagał się w Warszawie spotkania z Komendantem Głównym AK, gen. Tadeuszem „Borem” – Komorowskim,
– pomyłkowo w jednej ze swoich wypowiedzi dr Leszek Pietrzak mówi o Stanisławie Jasterze, uciekinierze z KL Auschwitz, jako o Stefanie Jasterze,
– Pilecki nie był awansowany jesienią 1943 r. na stopień rotmistrza, lecz wiadomość o awansie otrzymał 23 lutego 1944 r. ze starszeństwem od dnia 11 listopada 1943 r.,
– Pilecki został zatrzymany przez Urząd Bezpieczeństwa nie 5 maja, lecz 8 maja 1947 r.,
– Józef Cyrankiewicz nigdy nie budował swojej legendy o przywództwie w obozowym ruchu oporu, wręcz w swoich wypowiedziach unikał tego tematu, https://www.tygodnikprzeglad.pl/cyrankiewicz-nie-zabil-pileckiego/
– Józef Cyrankiewicz nie przyczynił się do śmierci Pileckiego, o czym piszę w mojej książce „Rotmistrz Pilecki”,
– Józef Garliński opublikował „Oświęcim walczący” w Londynie nie w 1975 r., lecz w 1974 r.
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM ! POLSKIM BOHATEROM !
Poniżej znajduje się lista błędów i nieścisłości merytorycznych w filmie, którą sporządził dr Adam Cyra z Centrum Badań Muzeum Auschwitz.
– niewłaściwy dobór zdjęć np. zdjęcia z rampy w Birkenau, obrazujące martyrologię Polaków,
– Witold Pilecki wprawdzie był oficerem kawalerii, jednak należało zaznaczyć, że był oficerem rezerwy, a nie oficerem zawodowym,
– w lipcu 1940 r. aresztowano kilku członków Tajnej Armii Polskiej (TAP), do której należał Pilecki, pełniąc w niej funkcję głównego inspektora – organizował struktury konspiracyjnych oddziałów TAP, a nie kierował siatką wywiadowczą,
– plan wysłania Pileckiego do KL Auschwitz nie powstał w Komendzie Głównej ZWZ, lecz w TAP, a jego inicjatorem był komendant tej organizacji mjr Jan Włodarkiewicz,
– gen. Stefan „Grot” – Rowecki nie wyznaczył Pileckiego do powyższej misji, jakkolwiek później został o nie poinformowany i awansował Witolda Pileckiego do stopnia porucznika 11 listopada 1941 r.,
– pierwszą wiadomość (ustny raport) z obozu Auschwitz do Warszawy za pośrednictwem kpt. Michała Romanowicza przez zwolnionego z obozu Aleksandra Wielopolskiego, Pilecki wysłał nie w grudniu, lecz październiku 1940 r.,
– nie ma dowodów na to, aby kpt. Michał Romanowicz aktywnie pomagał Pileckiemu w werbowaniu innych członków Organizacji Wojskowej, tworzonej w obozie przez Pileckiego,
– Pilecki nie wspomina, aby za pośrednictwem Mieczysława Januszewskiego, uczestnika ucieczki z obozu 29 grudnia 1942 r., przekazał do Warszawy wiadomość o zamordowaniu w Birkenau 500 tysięcy Żydów, chociaż wiedział o planowaniu tej ucieczki, ponieważ Januszewski był członkiem konspiracyjnej Organizacji Wojskowej w obozie. Januszewski nie mógł takiej informacji przekazać, ponieważ nie dotarł do Warszawy, aresztowany na dworcu kolejowym w Krakowie (popełnił samobójstwo w pociągi, wieziony z powrotem do KL Auschwitz),
– Pilecki zaczął myśleć o ucieczce z obozu nie dopiero wiosną 1943 r., lecz znacznie wcześniej,
– Pilecki uciekł z obozu wraz z Edwardem Ciesielskim, a nie z Edmundem Zabawskim, który wtajemniczony był tylko w plan ucieczki,
– Tomasz Serafiński nie był komendantem, lecz zastępcą komendanta placówki AK w Wiśniczu,
– Pilecki nie został postrzelony przy przekraczaniu granicy koło Alwerni, lecz dopiero później już na terenie Puszczy Niepołomickiej,
– nie ma dowodów na to, aby Pilecki domagał się w Warszawie spotkania z Komendantem Głównym AK, gen. Tadeuszem „Borem” – Komorowskim,
– pomyłkowo w jednej ze swoich wypowiedzi dr Leszek Pietrzak mówi o Stanisławie Jasterze, uciekinierze z KL Auschwitz, jako o Stefanie Jasterze,
– Pilecki nie był awansowany jesienią 1943 r. na stopień rotmistrza, lecz wiadomość o awansie otrzymał 23 lutego 1944 r. ze starszeństwem od dnia 11 listopada 1943 r.,
– Pilecki został zatrzymany przez Urząd Bezpieczeństwa nie 5 maja, lecz 8 maja 1947 r.,
– Józef Cyrankiewicz nigdy nie budował swojej legendy o przywództwie w obozowym ruchu oporu, wręcz w swoich wypowiedziach unikał tego tematu,
https://www.tygodnikprzeglad.pl/cyrankiewicz-nie-zabil-pileckiego/
– Józef Cyrankiewicz nie przyczynił się do śmierci Pileckiego, o czym piszę w mojej książce „Rotmistrz Pilecki”,
– Józef Garliński opublikował „Oświęcim walczący” w Londynie nie w 1975 r., lecz w 1974 r.