2 komentarze

  1. Redaktorze, więc mów Pan o polityce, o sprawach poważnych, interesujących większość normalnych ludzi, a nie o wałęsach, gdulach, tuskach, czy biedroniach, bo z rańca nie możemy przeżuć rogalików i popić kawusią. Sfolguj Pan, niech ich diabli porwą, a My wracajmy do normalnego życia.

  2. Cieszę się, że wspomniał Pan o języku, jakim „W pustyni i w puszczy” napisał Sienkiewicz. Czytanie tego w ramach lektury szkolnej było dla mnie katorgą. Książkę doczytała mi do końca babcia. I rzeczywiście, albo wypierniczyłbym to z kanonu lektur, albo przesunął na późniejszy okres edukacji. Ale może nie teraz? Może jak zwalczymy już kretynów wmawiających nam pandemię, to byśmy się tym zajęli? Wiem, że od tematu COVID przydałoby się odpocząć, ale na prawdę odpoczniemy od niego, kiedy pozbędziemy się fałszywej pandemicznej propagandy.

Skomentuj Jan Kawiński Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *