Wbrew medialnemu stereotypowi, ukutemu pod na potrzeby propagandowej łomotaniny, Wiktor Orban bardziej przypomina Donalda Tuska niż Jarosława Kaczyńskiego, a system, który zbudował groził i nam, gdyby w 2015 roku nie nastąpiła trwała zmiana.

Więcej powiem – jeszcze wróci jabłko do europejskiej jabłoni… O, już wraca.

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *