Jeden komentarz

  1. Owszem, gromadzimy książki, bo, jak sądzę, chyba je kochamy. Biblioteki naszych rodziców, dziadków to główny skarb rodzinny. I, rzeczywiście, nie lubiliśmy wydawnictw kieszonkowych. Świetnie, że zwrócił Pan uwagę na bibliofilski walor książki. Często wyszukuję przedwojennych wydań z pieczątkami bibliotek założonych dla… ciekawych środowisk. Cena, korekta – proszę nie wchodzić w dyskusje z ignorantami. Czekamy na książki. (Placebo nie uzdrawia, przeciwnie.)

Skomentuj Dorota Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *