W teorii ten biskup jest dobry, szkoda że nie szuka kontaktu z wiernymi a zajmuje się polityką i rządzeniem. Nie jest mile widziany w swojej diecezji. Puste frazesy każdy potrafi głosić a tu trzeba jeszcze dać świadectwo swoim życiem.
Ja jestem w diececezji ks. bp Tadeusza i nigdy się nie spotkałem z opinia że jest “nie mile widziany w swojej diecezji”. Skąd masz takie informację?
Frazes “niech szuka kontaktu z wiernymi a nie zajmuje się polityką i rządzeniem” to słyszane często na ul. Czerskiej.
W teorii ten biskup jest dobry, szkoda że nie szuka kontaktu z wiernymi a zajmuje się polityką i rządzeniem. Nie jest mile widziany w swojej diecezji. Puste frazesy każdy potrafi głosić a tu trzeba jeszcze dać świadectwo swoim życiem.
Ja jestem w diececezji ks. bp Tadeusza i nigdy się nie spotkałem z opinia że jest “nie mile widziany w swojej diecezji”. Skąd masz takie informację?
Frazes “niech szuka kontaktu z wiernymi a nie zajmuje się polityką i rządzeniem” to słyszane często na ul. Czerskiej.