Przed nami pięćdziesiąta rocznica tak zwanych „wydarzeń marcowych”. Adam Michnik powiedział, że to był „drugi Katyń”. Zapomniał widać, że jego brat Stefan Michnik nie wyjechał z Polski w bydlęcym wagonie pod lufami karabinów. Stefan Michnik opuścił Polskę wygodnie, w luksusowym pociągu.
Jest wiele kłamstw propagandowych dotyczących wydarzeń w marcu 1968 roku. Leszek Żebrowski wyjaśnia – jak było naprawdę!
+1
+1
+1
+1
+1
+1
Ten psi syn znowu lga! Przecież Stefan Michnik PRZEZYL, i ma się dobrze w Szwecji do dziś – zupełnie inaczej niż nasi Żołnierze, którym jakaś …..żydowska kula przeswietlila wtedy głowę i mózg na wylot i ZADEN tego nie przeżył, już nie mówiąc o życiu po 50-ciu latach od tamtego haniebnego faktu!!
Bracie Stefana, wejdź pod stół i to ODSZCZEKAJ!!
Sukinsynski kłamca katyński z rodu michnikowo-szechterowego.( Oj ta… Pchła Szachrajka ).A,a,a-damie musimy cię uprzejmie poinformować, że nawet takie sukinsynsy jak Moczar i Jaruzelski NIE PRZESTRZELILI WAM CZASZEK.Michnik Stefan, Morel, Wolińska wyjechali swobodnie(!) a nawet mieli – zapytaj i pozdrów Stefana)- płacone polskie emerytury !!