Gdzie kończy się wolność twórcza, a zaczyna rynsztok?

Jerzy Zelnik o „Klątwie” i Teatrze Powszechnym. Teatr, który się wtrąca do piekieł

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *