Pani Pondo jest nieświadoma swojego zdemoralizowania, mówi ,”że ktoś rżnie drzewa, a ktoś siedzi na trocinach i protestuje”, a ja się pytam czy te trociny są z plastiku?, za dużo lewactwa, to jest odrażające zakłamanie, to takie sztuczne budowanie autorytetu własnego, takimi populistycznymi pierdołami, to budowanie domu na piasku, HIPOKRYZJA . Wystąpienie było nudne, nieciekawe jak kłamstwo, tylko prawda jest ciekawa.
Mowa o kobietach arabskich i z dorzecza Kongo?, myślę, że tak ale czy mamy na to wpływ?.
Pani Pondo jest nieświadoma swojego zdemoralizowania, mówi ,”że ktoś rżnie drzewa, a ktoś siedzi na trocinach i protestuje”, a ja się pytam czy te trociny są z plastiku?, za dużo lewactwa, to jest odrażające zakłamanie, to takie sztuczne budowanie autorytetu własnego, takimi populistycznymi pierdołami, to budowanie domu na piasku, HIPOKRYZJA . Wystąpienie było nudne, nieciekawe jak kłamstwo, tylko prawda jest ciekawa.