Synod Amazoński wzbudził ogromne emocje wśród katolików na całym świecie. W związku z tym zarówno postępowcy jak i konserwatyści w wielkim napięciu oczekiwali na publikację adhortacji papieża Franciszka podsumowującą obrady biskupów.

Czy któraś ze stron ma powody do zadowolenia po poznaniu treści papieskiego dokumentu? Czy czeka nas powtórka sprzed kilku lat, czyli walka na interpretacje jak w przypadku adhortacji „Amoris Laetitia”?
Krystian Kratiuk i Paweł Chmielewski.

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *