wielka niewdzięczność spotyka nas Polaków za udzielenie schronienia na naszych ziemiach temu obłudnemu narodowi, w czasie okupacji nie działał polski aparat sprawiedliwości i nikczemnością jest oskarżać Polskę i Polaków o cokolwiek na okupowanych terenach. Szczególnie nie powinna robi tego nacja która została gościnnie przyjęta i tym samym uratowana po pogromach w Europie Zachodniej….
Panowie budujmy rzeczywistosc Polska na dobrej pamieci i wzajemnym szacunku. Bo osiemset lat wspolnej koegzystecji zobowiazuje do delikatnosci w rozwiazywaniu tak trudnych przez lata wyroslych problemow.
żałosna dyskusja, która niczego nie wnosi, poza wzajemnymi wyliczankami „kto komu ile złego zrobił”. brak jakiejkolwiek podstawowej reguły w rozpoznaniu tzw. „problemów polsko-żydowskich”.
moim zdaniem taką regułą byłoby ustanowienie wreszcie zasady, że kto w Polsce zamieszkał i jest obywatelem państwa polskiego obowiązują go te same prawa i obowiązki co innych. nie zgadzam się na podział żydzi/Polacy. nie ma żadnych „żydowskich majątków” czy „żydowskiej krzywdy”, która jest inną krzywdą niż polska krzywda. nie będzie żadnego tworzenia państwa w państwie i wyodrębniania. prawo jest jedno dla wszystkich obywateli.
kto wchodzi do naszego domu (Polski) i chce w nim mieszkać obowiązują go te same reguły.
Polacy nie chcieli i nie chcą niczego od żydów, wprost przeciwnie: to żydzi ciągle domagają się czegoś od Polaków. to nie Polacy skolonizowali państwo żydowskie, ale żydzi usiłują to czynić w Polsce, powołując się ciągle na swoją żydowskość i odrębność i domagają się specjalnych praw dla siebie. powoływanie się na kilkuwiekowy pobyt żydów w Polsce jest śmieszne. no i co z tego, że tu byli czy jeszcze są? odpowiem ich argumentem: skoro tak, to Polacy są tu (w Polsce) dłużej, więc mają większe prawa i naturalny wymóg do lepszych praw dla siebie, bo są w swoim domu, stworzonym przez siebie. śmieszna dyskusja, prawda?
jeśli żydzi nie uznają niektórych polskich praw i w miejsce nich chcą wprowadzać swoje – nie ma przymusu i droga wolna. Tu jest i będzie Polska, polskie państwo, a nie jakiś dziwoląg, wychodek publiczny, do którego każdy może wejść i się wysrać i zaprowadzać swoje porządki kto ma sprzątać, a kto będzie z tego zwolniony.
prawo polskie jest jedno dla wszystkich obywateli i nie zna pojęcia „majątku żydowskiego” cygańskiego czy innego. sprawy majątkowe i dziedziczenia są uregulowane w kpc i kpa w oparciu o prawo rzymskie, przyjęte w olbrzymiej większości krajów świata i nie będą tworzone żadne odrębne prawa dla poszczególnych grupek, bo im się „coś wydaje”.
poza tym, niech żydzi zrobią u siebie porządek i sami wreszcie ustalą: kto jest żydem? bo jak wiadomo z ich własnych pism i publikacji sami tego nie wiedzą i wzajemnie się oskarżają o „nie bycie prawdziwym żydem”. przykład? realcje ortodoksów-chasydów-reformowanych,-świeckich i Bóg wie jakich innych jeszcze „żydów”.
mają swoje państwo, swoją ojczyznę, na którą się ciągle powołują – Izrael.
bilet z Berlina-Tegel do Tel Avivu już od 99 euro. odwiozę za darmo i pomogę wnieść bagaże. szalom!
a co nas obchodzi jakieś „800 lat”?
jak ja ci wlezę do domu i będę w nim siedziała 800 lat, będę krytykowała twoją wiarę, rodzinę, zwyczaje, będę kpiła z twoich wartości, panoszyła się w twoim domu i żądała speckalnych praw dla siebie, to wolno mi to, bo się „zasiedziałam” już 800 lat?
żarty sobie robisz?
wielka niewdzięczność spotyka nas Polaków za udzielenie schronienia na naszych ziemiach temu obłudnemu narodowi, w czasie okupacji nie działał polski aparat sprawiedliwości i nikczemnością jest oskarżać Polskę i Polaków o cokolwiek na okupowanych terenach. Szczególnie nie powinna robi tego nacja która została gościnnie przyjęta i tym samym uratowana po pogromach w Europie Zachodniej….
Panowie budujmy rzeczywistosc Polska na dobrej pamieci i wzajemnym szacunku. Bo osiemset lat wspolnej koegzystecji zobowiazuje do delikatnosci w rozwiazywaniu tak trudnych przez lata wyroslych problemow.
żałosna dyskusja, która niczego nie wnosi, poza wzajemnymi wyliczankami „kto komu ile złego zrobił”. brak jakiejkolwiek podstawowej reguły w rozpoznaniu tzw. „problemów polsko-żydowskich”.
moim zdaniem taką regułą byłoby ustanowienie wreszcie zasady, że kto w Polsce zamieszkał i jest obywatelem państwa polskiego obowiązują go te same prawa i obowiązki co innych. nie zgadzam się na podział żydzi/Polacy. nie ma żadnych „żydowskich majątków” czy „żydowskiej krzywdy”, która jest inną krzywdą niż polska krzywda. nie będzie żadnego tworzenia państwa w państwie i wyodrębniania. prawo jest jedno dla wszystkich obywateli.
kto wchodzi do naszego domu (Polski) i chce w nim mieszkać obowiązują go te same reguły.
Polacy nie chcieli i nie chcą niczego od żydów, wprost przeciwnie: to żydzi ciągle domagają się czegoś od Polaków. to nie Polacy skolonizowali państwo żydowskie, ale żydzi usiłują to czynić w Polsce, powołując się ciągle na swoją żydowskość i odrębność i domagają się specjalnych praw dla siebie. powoływanie się na kilkuwiekowy pobyt żydów w Polsce jest śmieszne. no i co z tego, że tu byli czy jeszcze są? odpowiem ich argumentem: skoro tak, to Polacy są tu (w Polsce) dłużej, więc mają większe prawa i naturalny wymóg do lepszych praw dla siebie, bo są w swoim domu, stworzonym przez siebie. śmieszna dyskusja, prawda?
jeśli żydzi nie uznają niektórych polskich praw i w miejsce nich chcą wprowadzać swoje – nie ma przymusu i droga wolna. Tu jest i będzie Polska, polskie państwo, a nie jakiś dziwoląg, wychodek publiczny, do którego każdy może wejść i się wysrać i zaprowadzać swoje porządki kto ma sprzątać, a kto będzie z tego zwolniony.
prawo polskie jest jedno dla wszystkich obywateli i nie zna pojęcia „majątku żydowskiego” cygańskiego czy innego. sprawy majątkowe i dziedziczenia są uregulowane w kpc i kpa w oparciu o prawo rzymskie, przyjęte w olbrzymiej większości krajów świata i nie będą tworzone żadne odrębne prawa dla poszczególnych grupek, bo im się „coś wydaje”.
poza tym, niech żydzi zrobią u siebie porządek i sami wreszcie ustalą: kto jest żydem? bo jak wiadomo z ich własnych pism i publikacji sami tego nie wiedzą i wzajemnie się oskarżają o „nie bycie prawdziwym żydem”. przykład? realcje ortodoksów-chasydów-reformowanych,-świeckich i Bóg wie jakich innych jeszcze „żydów”.
mają swoje państwo, swoją ojczyznę, na którą się ciągle powołują – Izrael.
bilet z Berlina-Tegel do Tel Avivu już od 99 euro. odwiozę za darmo i pomogę wnieść bagaże. szalom!
a co nas obchodzi jakieś „800 lat”?
jak ja ci wlezę do domu i będę w nim siedziała 800 lat, będę krytykowała twoją wiarę, rodzinę, zwyczaje, będę kpiła z twoich wartości, panoszyła się w twoim domu i żądała speckalnych praw dla siebie, to wolno mi to, bo się „zasiedziałam” już 800 lat?
żarty sobie robisz?