Nawrocki osaczony?

Pogoda: Pierwszy miesiąc prezydentury Karola Nawrockiego za nami. Obfitował w wydarzenia, które solidnie wstrząsnęły Polską, bo po latach prezydentury figuranta i ciamajdy, okazało się, że Polska może mieć Prezydenta przez duże P.

Mądrze poprowadzone weto „Ustawy wiatrakowej”, solidna wizyta w Białym Domu, rozsądne granie z Tuskiem o odblokowanie potencjału wzrostowego Polski – to wszystko napawa optymizmem. Kłopot w tym, że prezydent nigdy nie gra sam. Musi polegać na swoim otoczeniu urzędowym i politycznym, aby otrzymywać sprawdzone, wartościowe informacje. Musi też polegać na swoich urzędnikach i zausznikach, żeby jego decyzje były wprowadzane w życie. Czy Prezydent Nawrocki ma dziś takie otoczenie, na jakie zasługuje? Czy dostaje wszystkie ważne informacje w formie niezafałszowanej?

+1
4
+1
0
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0

   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *