Donald Tusk uchodził swego czasu za mistrza „pijaru”. I nadal można powiedzieć, że jest to jego najsilniejsza strona, tyle tylko, że literki „PR” przestały już w wypadku PO i Tuska oznaczać „public relations”, a zaczęły…

+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

   

Jeden komentarz

  1. Jednym słowem, naród ma gdzieś tuska i jego poronione pomysły z ulicznymi rozróbami wraz z jego tzw. „platformą nie-obywatelską”. Dziękuję.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *