Ja mysle,ze tacy ludzie jak Bono,maja dwa wyjscia.Pierwsze,niezwykle trudne,to isc do biblioteki i poczytac o Polsce z polskich ksiazek,zeby zdobyc wiedze i miec baze do wypowiadania sie.Drugie,duzo latwiejsze.Powinni praktykowac yoge,aby osiagnac taki stopien zrecznosci,zeby moc sie zgiac i wsadzic sobie glowe miedzy nogi i pocalowac sami siebie w dupe.
Tylko dlaczego nie ma nikogo w rządzie ktoby posłuchał pana prof.i potrafił skorzystać z tej rady?Sądząc po Radziwiłłąch ,Waszczykowskich ,Morawieckich ,Glińskich itp.to im się ta wygrana trafiła jak ślepej kurze ziarno.
Niestety w rzadzie jest niewielu profesjonalistow. W zasadzie odnosze wrazenie,ze jedynie Pan min Macierewicz jest najmocniejszym ogniwem tego rzadu. Przeraza mnie to cackanie sie z opozycja ktora przez indolencje rzadzacych zaczyna zdobywac nowe przyczolki. Obawiam sie,ze historyczna szansa Trojmorza zostanie przez PiS zmarnowans
Bono do wynajęcia.
Ja mysle,ze tacy ludzie jak Bono,maja dwa wyjscia.Pierwsze,niezwykle trudne,to isc do biblioteki i poczytac o Polsce z polskich ksiazek,zeby zdobyc wiedze i miec baze do wypowiadania sie.Drugie,duzo latwiejsze.Powinni praktykowac yoge,aby osiagnac taki stopien zrecznosci,zeby moc sie zgiac i wsadzic sobie glowe miedzy nogi i pocalowac sami siebie w dupe.
Tylko dlaczego nie ma nikogo w rządzie ktoby posłuchał pana prof.i potrafił skorzystać z tej rady?Sądząc po Radziwiłłąch ,Waszczykowskich ,Morawieckich ,Glińskich itp.to im się ta wygrana trafiła jak ślepej kurze ziarno.
Niestety w rzadzie jest niewielu profesjonalistow. W zasadzie odnosze wrazenie,ze jedynie Pan min Macierewicz jest najmocniejszym ogniwem tego rzadu. Przeraza mnie to cackanie sie z opozycja ktora przez indolencje rzadzacych zaczyna zdobywac nowe przyczolki. Obawiam sie,ze historyczna szansa Trojmorza zostanie przez PiS zmarnowans