To bzdury walczącego celebryty, a nie porady prawdziwego handlarza giełdowego czy inwestora z dużym sukcesem. Prawdziwy trader z sukcesem nie ma czasu na tego typu popisy, na przepisanie czyichś książek, sprzedaż swoich „mądrości” i sztuki tradingu. Niestety, musi on szukać gawiedzi i brylować wśród miernoty.
To bzdury walczącego celebryty, a nie porady prawdziwego handlarza giełdowego czy inwestora z dużym sukcesem. Prawdziwy trader z sukcesem nie ma czasu na tego typu popisy, na przepisanie czyichś książek, sprzedaż swoich „mądrości” i sztuki tradingu. Niestety, musi on szukać gawiedzi i brylować wśród miernoty.
trafnie i celnie ta MATRIOSZKA o kryptonimie operacyjnym „Trader 21” to śpioch