Prezes Marcin Plichta / były Stefański / firmy Amber Gold miał parasol ochronny by pomnażać brudne pieniądze dla kogoś. Ktoś za tym stał i nadzorował by pomijać prawo wobec Amber Gold . To było świadome celowe działanie . Okazuje się najciemniej pod latarnią . W Gdańsku gdzie mieszka Premier taka afera. Strach przed powołaniem Komisji Śledczej świadczy o nieporadności w rządzeniu Państwem . Czego dowodem jest ostatnia debata w Sejmie na temat Amber Gold . Duzo gadania a bez konkretów. Zamiast podać propozycje szybkiego rozwiązania problemu nadzoru firm finansowych wciąż powtarzano i krytykowano nie podając rozwiązań .
odp.:ciągnąc dalej ten temat,kiedy w mediach oficjalnie pojawiła się afera,to pierwsze słowa „premiera”Tuska brzmiały:”każdy człowiek ma prawo do chciwości”,”ja nie mogę człowiekowi powiedzieć nie idź tam ,czy tam i nie nieś tam swoich pieniędzy”.To jest zupełnie przeciwstawne podejście do problemu,jak to głosi Kościół w imieniu samego najwyższego Boga.Przecież każdy z nas ma zapisane dziesięć przykazań,tyle ile mamy palców u rąk,i jedno z przykazań głosi :”nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego swego”(czyli nie bądź chciwy).Można debatować nad chciwością:co jest ,co nie jest chciwością…,ale to co? złodziej nie jest chciwy a zwykły człowiek jest chciwy?.To chyba po to są organy Państwowe Policja ,Prokuratura…żeby w imieniu obywateli sprawdzały czy dany podmiot gospodarczy NIE OSZUKUJE OBYWATELI , i „premier” Tusk powinien o tym wiedzieć.Ale on nie chce i woli o tym nie wiedzieć ,bo to jest zwykły drań.
Prezes Marcin Plichta / były Stefański / firmy Amber Gold miał parasol ochronny by pomnażać brudne pieniądze dla kogoś. Ktoś za tym stał i nadzorował by pomijać prawo wobec Amber Gold . To było świadome celowe działanie . Okazuje się najciemniej pod latarnią . W Gdańsku gdzie mieszka Premier taka afera. Strach przed powołaniem Komisji Śledczej świadczy o nieporadności w rządzeniu Państwem . Czego dowodem jest ostatnia debata w Sejmie na temat Amber Gold . Duzo gadania a bez konkretów. Zamiast podać propozycje szybkiego rozwiązania problemu nadzoru firm finansowych wciąż powtarzano i krytykowano nie podając rozwiązań .
odp.:ciągnąc dalej ten temat,kiedy w mediach oficjalnie pojawiła się afera,to pierwsze słowa „premiera”Tuska brzmiały:”każdy człowiek ma prawo do chciwości”,”ja nie mogę człowiekowi powiedzieć nie idź tam ,czy tam i nie nieś tam swoich pieniędzy”.To jest zupełnie przeciwstawne podejście do problemu,jak to głosi Kościół w imieniu samego najwyższego Boga.Przecież każdy z nas ma zapisane dziesięć przykazań,tyle ile mamy palców u rąk,i jedno z przykazań głosi :”nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego swego”(czyli nie bądź chciwy).Można debatować nad chciwością:co jest ,co nie jest chciwością…,ale to co? złodziej nie jest chciwy a zwykły człowiek jest chciwy?.To chyba po to są organy Państwowe Policja ,Prokuratura…żeby w imieniu obywateli sprawdzały czy dany podmiot gospodarczy NIE OSZUKUJE OBYWATELI , i „premier” Tusk powinien o tym wiedzieć.Ale on nie chce i woli o tym nie wiedzieć ,bo to jest zwykły drań.
Leszek Miler powiedział aby plichtę z amber gold powołać na ministra finansów, ciekaw co na to Rostowski?