Dzieci są cynicznie wykorzystywane przez demonstrujących do tego, by zniszczyć cywilizację łacińską.
Wkłada im się w ręce kartki z obrzydliwymi hasłami, każe im się patrzeć na bójki, rzucanie butelkami w modlących się ludzi; każe im się słuchać wielkiego ryku wulgaryzmów. To niesamowity skandal. O tym mówiła małopolska Kurator Oświaty, Barbara Nowak
+1
+1
+1
+1
+1
+1
Krótko: jakie drzewo, taki klin, jaki ojciec, taki syn; jaka marchew, taka nać – taka córka, jaka mać. I to jest wytłumaczenie obecnej syruacji. Za dużo swobody, za mało represji. Rozwinęła sie na naszych oczach „cywilizacja” folwarczna, taka od gnoju. Przypominam sobie czasy tuż powojenne, gdy przeróżna hołota przybywająca do Warszawy do odbudowy, w łazienkach w nowych, otrzymywanych mieszkaniach, hodowała sobie w wannach kury, a nierzadko i trzodę chlewną. A dziś na ulicach są ich wnuki i nawet prawnuki. Jak podobno powiedział kiedyś cesarz Fancuzów – Napoleon III: ” Po rewolucji trzeba będzie 6 pokoleń, żeby Francuzi na powrót stali sie ludźmi”. W Polsce po komuniźmie, trzeba będzie przeminięcia chyba 10 pokoleń, żeby Polacy stali się ludźmi cywilizowanymi. A paniusia tu opowiada o „depresjach”. A tu trzeba pałek i kijów dla „depresantów”. I zaraz im minie…