Sprowadzanie taniej siły roboczej (mowie tylko o tych co będą pracować a nie gwalcic i należeć do mafi) to nic innego jak nabycie siły roboczej głównie dla Niemców na terenie Polski!!! To Niemcy maja najwięcej inwestycji w Polsce i to dla nich będą ci ludzie pracowac.
Ci Polacy którzy znaja języki i nie będą zadowoleni pojadą do Niemiec i tez Niemcy będą mieć pracownika któremu zapłacą mniej niż niemcowi.
Tak ze w efekcie końcowym to tylko Niemcy na tym skorzystają a Polska dostanie „noz” w plecy!!!
Będziemy mieć nierobów na utrzymaniu, większą przestępczości no i może mały procent polskich przedsiębiorców tańsza sile roboczą.
Wszystko żeby zniszczyć Polske i Polaków.
kiedyś w Poznaniu za łajdaczenie się z cudzoziemcem podczas Targów Poznańskich (tylko wtedy gromadziło ich się więcej) dama puszczalska dostawała wpierdol , a gościu okupywał się kasą lub też dostawał bęcki. Teraz damy warszawskie za honor uważają się puszczanie w biały dzień z ludźmi koloru beżowego z bródką i przystrzyżoną ciemną czupryną. Byłem, widziałem. Apele tego typu to dziecinne rzygowiny. Bierzcie się za porządek. Wieczorową porą przyjemny, pracowity spacer nikomu jeszcze nie zaszkodził.
Sprowadzanie taniej siły roboczej (mowie tylko o tych co będą pracować a nie gwalcic i należeć do mafi) to nic innego jak nabycie siły roboczej głównie dla Niemców na terenie Polski!!! To Niemcy maja najwięcej inwestycji w Polsce i to dla nich będą ci ludzie pracowac.
Ci Polacy którzy znaja języki i nie będą zadowoleni pojadą do Niemiec i tez Niemcy będą mieć pracownika któremu zapłacą mniej niż niemcowi.
Tak ze w efekcie końcowym to tylko Niemcy na tym skorzystają a Polska dostanie „noz” w plecy!!!
Będziemy mieć nierobów na utrzymaniu, większą przestępczości no i może mały procent polskich przedsiębiorców tańsza sile roboczą.
Wszystko żeby zniszczyć Polske i Polaków.
… a co na to Krzysio Bosak?
kiedyś w Poznaniu za łajdaczenie się z cudzoziemcem podczas Targów Poznańskich (tylko wtedy gromadziło ich się więcej) dama puszczalska dostawała wpierdol , a gościu okupywał się kasą lub też dostawał bęcki. Teraz damy warszawskie za honor uważają się puszczanie w biały dzień z ludźmi koloru beżowego z bródką i przystrzyżoną ciemną czupryną. Byłem, widziałem. Apele tego typu to dziecinne rzygowiny. Bierzcie się za porządek. Wieczorową porą przyjemny, pracowity spacer nikomu jeszcze nie zaszkodził.